"Prawdopodobnie Polskę znów czeka stan wojenny,  czy jak to nazwać stan wyjątkowy. Piosenka Coś się stało jest właśnie o stanie wojennym opowiedzianym przez młodego wtedy człowieka (miałem 18 lat, gdy ten tekst napisałem). Utwór jest, tak myślę, jednym z najważniejszych w historii Polski" - napisał do nas Piotr Kubiak.

Stan wojenny wprowadzony został 13 grudnia 1981 roku na terenie całej Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, niezgodnie z Konstytucją PRL. Został zawieszony 31 grudnia 1982 roku, a zniesiono go 22 lipca 1983 roku. W trakcie jego trwania internowano łącznie 10 131 działaczy związanych z "Solidarnością", a życie straciło około 40 osób, w tym 9 górników z kopalni "Wujek" podczas pacyfikacji strajku.

"Piosenka co roku, w rocznicę stanu wojennego, publikowana jest przez Tygodnik Solidarność, wielokrotnie przez IPN, dziś jest szczególnie ważna, proszę pokazać Polakom w Londynie ten klip, gdy kraj czeka znów, co chyba już przesądzone... stan wojny. Choć może coś się stanie i tego unikniemy?" - zastanawia się autor słów do "Coś się stało".

Piotr Kubiak mieszka w Bydgoszczy, a chce przypomnieć Polonii brytyjskiej te czasy, bo łączy go z Wielką Brytanią osoba jego dziadka. "Mój dziadek od czasów II wojny światowej mieszkał w Londynie, aż do śmierci. Nigdy nie przyjechał do kraju, nie zobaczył już żony, tylko moją mamę - swoją córkę. Był inżynierem lotnictwa, wysyłał z Londynu w bój naszych lotników" - opowiada.

Utwór "Coś się stało" został wydany w 2011 roku przez Silver Records.