Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Co robić, aby mieć silną wolę?

Co robić, aby mieć silną wolę?
Aby mieć silną wolę, nie musimy być silni fizycznie... (Fot. Getty Images)
Czasem sami przed sobą, w różnych sytuacjach, przyznajemy, że brakuje nam silnej woli. A gdyby tak zmienić podejście i nie uznawać jej za coś, czego nam brakuje, co jest zbyt słabe lub niewystarczające, a potraktować ją jak mięśnie i zacząć trenować?
Reklama
Reklama

Silna wola to m.in. umiejętność powstrzymywania się przed krótkotrwałymi pokusami, w celu osiągnięcia długoterminowych celów – tak w skrócie można zdefiniować silną wolę. Zapewne na największą próbę wystawiły ją osoby, które choć raz próbowały restrykcyjnych diet lub treningów o wschodzie słońca. Nie jest jednak tak, że nie można jej wzmocnić, trenując.

"Silna wola, albo jak nazywają ją psycholodzy, zdolność do samokontroli. Stanowi ona bowiem, co wykazały w ostatnich latach badania naukowe, wielce wartościowe dobro, którym dysponujemy tylko w określonym zakresie; zdolność ta (jak sugeruje sama nazwa "siła woli") podobnie jak siła mięśni ma określoną wytrzymałość i pod zbyt dużym obciążeniem w pewnym momencie przestaje po prostu działać" – tłumaczy Urlich Schnabel w swojej książce "Sztuka leniuchowania".

Do takich właśnie wniosków doszedł dr Roy Baumeister. Odkrył on bowiem, że nasza wola, podobnie jak mięsień, może być zmęczona, jeśli spędzimy zbyt dużo czasu na czynnościach wymagających samokontroli. Według Baumeistera, siła naszej woli zależy od poziomu energii dostępnej w naszym mózgu w danym momencie. Aby poprzeć swój punkt widzenia, Baumeister przeprowadził eksperyment, który obejmował próbę powstrzymania się przed szczególnie kuszącym jedzeniem. Uczestnicy musieli powstrzymać pokusę zjedzenia czekolady, a następnie wykonać serię zadań. Ci, którym udało się oprzeć pokusie jedzenia, wydawali się bardziej zmęczeni i wykonywali gorzej zadania.

Doskonałym sposobem na trenowanie silnej woli jest aktywność fizyczna. (Fot. Getty Images)

Koncepcja, która pozwala uznać silną wolę za "mięsień", sprawia, że nie jesteśmy jej poddani, a możemy nad nią panować, co więcej możemy ją trenować. Jak w każdym treningu potrzebna jest systematyczność, dyscyplina, ale i regeneracja. Urlich Schnabel proponuje metodę małych kroków. Jeśli wciąż mamy trudność z oparciem się pokusie podjadania słodyczy między posiłkami, zacznijmy z nich rezygnować powoli. Nie przekreślajmy od razu słodyczy, zrezygnujmy z jednego batona, kiedy stanie się to naszym nawykiem, zacznijmy wprowadzać kolejne zmiany.

Doskonałym sposobem na trenowanie silnej woli jest aktywność fizyczna, na tym polu często ponosimy sromotną klęskę. Jeśli siła twojej woli jest ograniczona, musisz oszukać swój mózg, by pomyślał, że tak naprawdę nic się nie dzieje. Zatem jeśli planujemy zacząć biegać, przebiegnijmy 100 metrów, następne 200 przejdźmy spacerem, z czasem te proporcje będą się zmieniać i ani się obejrzymy, a bieganie wejdzie nam w nawyk.

Istotne jest również nasze własne podejście do silnej woli, na co wskazała badaczka ze Stanford University, Veronika Job. Seria eksperymentów dowiodła, że kiedy uważamy, że nasza siła woli jest ograniczona, staje się ograniczona. Tymczasem ci, którzy wierzą, że siła woli nie jest ustalona i nie można jej wyczerpać, wykazują większą samokontrolę. Zatem podczas treningu "mięśnia" silnej woli, warto zamienić nie mogę na mogę. 

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 18.04.2024
GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama