Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Celine Dion nie narzeka na brak miłości w swoim życiu

Celine Dion nie narzeka na brak miłości w swoim życiu
Celine czuje się wciąż otoczona miłością swego zmarłego męża... (Fot. PAP/EPA)
Pięć lat po śmierci swojego męża Rene Angelila, Celine Dion przyznaje, że wciąż nie jest gotowa na nowy związek. Podkreśla, że jej w sercu jest teraz dużo miłości, ale takiej, którą czuje do swoich trzech synów, których ojcem jest właśnie Angelil.
Reklama
Reklama

Celine Dion pracuje teraz nad swoim nowym show, który będzie prezentować w Las Vegas od listopada. Piosenkarka wraca z koncertami do stolicy hazardu po dwóch latach przerwy. By zachęcić swoich fanów do kupna biletów na te widowiska, Kanadyjka wystąpiła wirtualnie w programie śniadaniowym telewizji NBC – "Today".

W części rozmowy poświęconej jej życiu osobistemu padło pytanie o to, czy jest gotowa na nową miłość. "Nie wiem, nie mam pojęcia. Ale w tej chwili w moim życiu jest wielka miłość – miłość do moich dzieci, do samego życia. Nie myślę o związku i o tym, by znów się zakochać. Czy to się kiedyś zmieni? Nie wiem" – odpowiedziała 53-latka.

Ze związku ze swoim zmarłym mężem Dion ma trzech synów – 20-letniego Renee-Charlesa i 10-letnie bliźnięta, Nelsona i Eddy’ego. Urodziła ich dzięki metodzie in vitro.

"Czuję, że Rene dał mi przez lata tak wiele i wciąż daje. Widzę moje dzieci, patrzę na nie i myślę sobie, że on wciąż z nami jest. Jest częścią naszego życia każdego dnia. Więc muszę powiedzieć, że czuję się bardzo, bardzo silna" - wyznała diwa.

Angelil był mężem Dion przez 22 lata. Zmarł z powodu raka gardła w 2016 r. Miał 74 lata.

W 2017 r. Celine przypisywano romans z 19 lat młodszym tancerzem, Pepe Munozem. Ale wkrótce okazało się, że domniemany kochanek niekoniecznie preferuje kobiety, a z divą łączy go co najwyżej sympatia.

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 24.04.2024
GBP 5.0220 złEUR 4.3177 złUSD 4.0417 złCHF 4.4202 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama