Dzisiaj w Tel Awiwie w Izraelu odbędzie się pierwszy półfinał Eurowizji. Wśród artystów, którzy wystąpią tego dnia na scenie, będą reprezentantki Polski. Analitycy firmy bukmacherskiej STS są zdania, że żeński zespół Tulia z utworem "Fire of Love" ("Pali się") ma niewielkie szanse na wygraną w pierwszym półfinale.

Faworytem analityków do wygranej jest reprezentantka Grecji – kurs 2,25. Oznacza to, że każde obstawione na ten kraj 100 zł – w przypadku jego zwycięstwa – przyniesie wygraną w wysokości 198 zł. Jeśli jednak ktoś zdecyduje się postawić 100 zł na triumf Tuli, to zdobędzie aż 5 940 zł (kurs 75,00).

Podczas półfinału rywalami Polski, którzy zdaniem analityków mają większe szanse na wygraną, są m.in.: Australia, Islandia, Cypr czy Portugalia.

Z każdego z dwóch półfinałów do finału Eurowizji dostanie się po dziesięć najlepszych wykonawców. O ich wyniku będzie świadczyć suma głosów międzynarodowego jury oraz widzów w stosunku 50:50.

W opinii bukmacherów największe szanse na wygraną w finale tegorocznego konkursu Eurowizji ma Holandia – kurs 3,25. Jeśli jednak reprezentantkom Polski udałoby się dojść do ścisłego finału i go zwyciężyć, to gracz, który trafnie obstawił na taki scenariusz 100 zł, może zdobyć aż 15 840 zł (kurs 200,00).

Kawałek Tulii "Fire of Love" ("Pali się") pierwotnie ukazał się na rozszerzonej wersji debiutanckiego albumu tego zespołu. Na potrzeby Eurowizji utwór przearanżowano i dodano wstawki w języku angielskim. "Pali się, pali się miłosny ogień! Płonie w nas, płonie w nas jak suchy las! Kochaj mnie, kochaj mnie mocniej i mocniej! Na nic tu, na nic tu ogniowa straż!" – brzmi refren przeboju, który ma podbić Eurowizję.

Wczoraj polskie piosenkarki na fanpage'u zespołu podzieliły się najświeższymi newsami z Tel Awiwu: "W Izraelu jesteśmy już 10 dni. Przez cały czas bierzemy udział w próbach, ćwiczeniach, spotkaniach, wywiadach, zwiedzaniu, i integracji z delegacjami ponad 40 państw. Natomiast wczoraj miała miejsce oficjalna ceremonia otwarcia 64 Eurovision Song Contest. (...) Dziś pierwsza próba generalna, a wieczorem - jedno z największych wyzwań - jury show. Trzymajcie za nas kciuki, bądźcie z nami myślami! A jutro - prosimy o Wasze głosy i wsparcie - gdziekolwiek jesteście". 

Tymczasem Londynek.net zaprasza na wyjątkowe wydarzenie - wspólne oglądanie finału 64. edycji Konkursu Eurowizji w w Klubie Orła Białego w Londynie!