Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Brytyjka uratowała psa przed... pytonem!

Brytyjka uratowała psa przed... pytonem!
To się nazywa odwaga!
Reklama
Reklama
Do wypadku doszło, gdy Courtney Link wybrała się z mężem i swoim pupilem do parku Sai Kung West w Hongkongu. Podczas spaceru pięciometrowy pyton birmański ukąsił ważącego 24 kg kundla Dextera, a następnie oplótł się wokół niego i zaczął go dusić - pisze dziennik "South China Morning Post".

"Dexter był coraz słabszy, już przestawał walczyć. Myśleliśmy, że go straciliśmy. Ale gdy zobaczyłam głowę węża, zaczęłam go dźgać scyzorykiem męża" - opowiadała właścicielka psa. Po chwili pyton puścił Dextera i... uciekł.

Link, Brytyjka mieszkająca w Hongkongu, opublikowała na Facebooku zdjęcia dwuletniego pupila, na których widoczne są ślady ukąszeń. Dodała jednak, że Dexter doszedł już do siebie. Zaapelowała też do właścicieli psów, by podczas spacerów po Sai Kung West uważali na pytony.

Rzecznik ministerstwa rolnictwa potwierdził, że doszło do incydentu. Jak pisze "SCMP", ministerstwo to wszczepia pytonom w Hongkongu mikroczipy, a następnie wypuszcza je na wolność, z dala od ludzi. Od rozpoczęcia projektu w 2010 roku w ten sposób oznaczono 442 gady. Pytony birmańskie to jedne z największych znanych gadów. Mogą osiągać 6 metrów długości i ważyć nawet 100 kg.
Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 19.04.2024
GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama