Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Brytyjczycy zachwyceni polskim filmem "365 dni"!

Brytyjczycy zachwyceni polskim filmem "365 dni"!
Na brytyjskim Netfliksie polski "erotyk" znalazł się w sekcji "trending"... (Fot. Netflix/screenshot)
Od 7 czerwca film '365 dni' na podstawie książki Blanki Lipińskiej mogą oglądać zagraniczni użytkownicy Netfliksa. Produkcja w reżyserii Barbary Białowąs stała się jedną z najbardziej popularnych pozycji minionego weekendu. Film wywołał spore poruszenie zwłaszcza w Wielkiej Brytanii, a Mirror Online, internetowe wydanie jednego z najstarszych brytyjskich tabloidów, poświęcił mu cały artykuł.
Reklama
Reklama

"Widzowie ogłosili 365 dni najbardziej perwersyjną rzeczą, jaką widzieli i żartują, że 50 twarzy Greya to przy tym film dla dzieci" - piszą twórcy artykułu. Przytaczają także pierwsze opinie brytyjskich użytkowników Twittera. „365 dni to przykład na to, jak powinno być nakręcone 50 twarzy Greya" - napisała jedna z internautek, a inna dodała: „50 twarzy Greya to przy 365 dniach film, który można oglądać bez nadzoru rodzicielskiego".

Mimo wielu zachwytów i dużego zainteresowania, które wzbudziła zagraniczna premiera filmu na Netfliksie, podobnie jak w Polsce, tak poza nią, pojawiły się słowa krytyki. Negatywnie oceniane jest zwłaszcza sposób pokazania porwania i fakt, że główna bohaterka wiąże się z mężczyzną, który ją więzi i zmusza do tego, by go pokochała. "Jeśli jeszcze tego nie widzieliście, to wkrótce zobaczycie. Ten film pokazuje porwanie i gaslighting jako seksowne i romantyczne".

Dla niewtajemniczonych gaslighting to rodzaj przemocy psychicznej polegający na manipulowaniu drugą osobą w taki sposób, by zaczęła wątpić we własne postrzeganie rzeczywistości. "Proszę, pamiętajcie, że jest duża różnica między fantazją a rzeczywistością. Jeśli jesteś facetem, nie inspiruj się tym filmem. Żadna dziewczyna nie chce być porwana i zmuszona do miłości" - zaapelowała jedna z oceniających "365 dni".

Zagranicznym widzom nie umknął uwadze fakt, że "365 dni" to adaptacja powieści i mają ochotę przeczytać tę książkę. Dlatego domagają się tłumaczenia jej na angielski.: "Beznadziejne w 365 dniach jest to, że trzeba czekać na kolejne części. A książki nie są nawet napisane po angielsku. Tylko po polsku. Bóg mnie nienawidzi" - żali się cytowana przez Mirror Online kinomanka. 

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 28.03.2024
GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama