Britney Spears i Sam Asghari ustalili datę ślubu, ale zdradzą ją dzień po fakcie
Ostatnie miesiące w życiu Britney Spears pełne są przełomowych wydarzeń. We wrześniu, po czterech latach związku zaręczyła się z Samem Asgharim. W listopadzie odzyskała prawo do decydowania o swoich sprawach – wcześniej, przez 13 lat była objęta kuratelą swojego ojca, Jamiego, która była nałożona ze względu na problemy jej problemy emocjonalne. Natomiast w połowie kwietnia, 40-letnia wokalistka ujawniła, że spodziewa się dziecka.
Najnowsze publikacje w mediach społecznościowych Spears i Asghariego wskazują, że są krok bliżej do sformalizowania swojego związku. Narzeczony dawnej księżniczki popu wyjawił, że mają już wyznaczoną datę ślubu, ale zaznaczył, że do końca będą trzymać to w tajemnicy.
"Nasze życie to bajka. Szczęśliwego dnia matki dla mojej przyszłej królowej" – napisał na InstaStories pod zdjęciem z ich zaręczyn. W dniu, kiedy przypada obchodzony w USA dzień matki, czyli 8 maja.
"To, kiedy będzie wielki dzień, jest już ustalone. Ale ludzie dowiedzą się o tym, dopiero dzień po wydarzeniu" – stwierdził. Wcześniej spekulowano, że para może być już po ślubie, gdyż w niektórych postach Britney nazywała swojego partnera "mężem".
Z kolei piosenkarka zamieściła ostatnio na swoim instagramowym profilu zdjęcie welonu z jej sukni ślubnej – w nietypowym ujęciu, bo zaplątany w niego jest jej nowy kot, Wendy. Reszta kreacji owiana jest tajemnicą. Wiadomo jedynie, że suknię zaprojektowała Donatella Versace, czym Spears pochwaliła się już w listopadzie.