Według brytyjskiego dziennika, książę Karol nadal czule odnosi się do amerykańskiej aktorki i piosenkarki Barbry Streisand. Wspomniał o niej niedawno, wspierając Hospital Broadcasting Association - organizację, która finansuje audycje radiowe dla hospicjów i domów opieki w Wielkiej Brytanii.

"Zawsze byłem wielkim wielbicielem niezwykle wszechstronnej amerykańskiej aktorki i piosenkarki Barbry Streisand. W 1974 roku, kiedy służyłem w Royal Navy, jako młody porucznik fregaty HMS Jupiter, zadzwoniliśmy do bazy marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych w San Diego w Kalifornii. Kiedy usłyszałem, że kręci film, miałem szczęście odwiedzić plan i tam się z nią spotkać" - stwierdził dyplomatycznie.

Wiadomo, że się zaprzyjaźnili, a w latach 80. i 90. XX w. prasa spekulowała nawet o ich romansie. Streisand wystąpiła później na Wembley w 1994 roku, podczas koncertu dla organizacji charytatywnej księcia Karola "Prince's Trust". Podobno odwiedziła również księcia w Gloucestershire - w 1994 roku, już po tym, gdy on i księżna Diana rozstali się, ale dwa lata przed oficjalnym rozwodem. W 2019 roku Barbra Streisand podczas koncertu w londyńskim Hyde Parku zażartowała z plotek o jej zażyłości z księciem, mówiąc: "Gdybym dobrze rozegrała swoje karty, mogłabym być pierwszą żydowską księżniczką".

Ostatecznie Barbra Streisand wyszła za mąż za Josha Brolina w 1998 roku. Książę Karol poślubił Camillę Parker Bowles w 2005 roku.