Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Bądź jak Martyna Wojciechowska i jej córka: posadź drzewo!

Bądź jak Martyna Wojciechowska i jej córka: posadź drzewo!
Podróżniczka, będąca ambasadorką programu zachęcającego m.in. do sadzenia drzew, troską o naturę zaraziła swoją córkę. (Fot. Facebook/Martyna Wojciechowska)
Jak to się dzieje, że nie wyobrażamy sobie życia bez dostępu do sieci, a tak bagatelizujemy wartość drzew? - pyta Martyna Wojciechowska.
Reklama
Reklama

"Na, co dzień jesteśmy przekonani, że natura jest czymś oczywistym. Była, jest i będzie zawsze. Niestety, nie zdajemy sobie sprawy, że natura potrzebuje, abyśmy o nią dbali. Trudno to sobie wyobrazić, ale Polska ma dziś trzy razy mniejsze zasoby wody pitnej niż średnia europejska! Zależy mi, aby moje dziecko żyło zdrowo i miało dostęp do czystej wody pitnej. Dlatego apeluję - dbajmy o naturę. Zróbmy to dla przyszłych pokoleń. Ja robię to dla siebie, ale przede wszystkim dla mojej 9-letniej córki Marysi" - przekazała Martyna Wojciechowska.

Znana podróżniczka od zawsze była miłośniczką przyrody, a od dwóch lat jest też ambasadorką programu "Po stronie natury". Jak przekonuje, każdy może być po stronie natury, wystarczy np. sadzić drzewa.

"Wielu z nas nie zdaje sobie sprawy z tego, jak ważne są drzewa. Wszyscy wiemy, że dają tlen, że są to nasze płuca, którymi oddychamy. Dzięki drzewom powiększamy też zasoby wody pitnej. Drzewa z całym ekosystemem umożliwiają magazynowanie wody w glebie, chronią nas zarówno przed powodziami, jak i suszą. Nie ma lepszego sposobu na ochronę i powiększanie zasobów wodnych, poza oszczędzaniem wody oczywiście, jak sadzenie drzew. Usłyszałam ostatnio interesującą myśl, że gdyby drzewa były jak Wi-Fi, to sadzilibyśmy je na potęgę. To zdanie dało mi bardzo do myślenia. Jak to się dzieje, że nie wyobrażamy sobie życia bez dostępu do sieci, a tak bagatelizujemy wartość drzew. Dlatego powtarzam: sadźmy drzewa, a będziemy mieć więcej wody! To bardzo proste" - dodaje.

I tak w czasie ubiegłorocznej edycji programu Wojciechowska sadziła drzewa w Beskidzie Żywieckim, co - jak przekonuje - zrobiła z wielką przyjemnością. "Mogę je teraz odwiedzać, bo doskonale pamiętam gdzie i które sadziłam. To magiczne doświadczenie. Taka mała cegiełka, którą może dołożyć każdy z nas" - zachęca podróżniczka.

"Moja córka również doskonale rozumie przesłanie tej akcji. Marysia towarzyszy mi w niektórych eskapadach, głównie po Polsce. Dużo czasu spędzamy na szlakach, w górach, schroniskach. Bardzo cenimy bliskość natury. To jest nasz świat!" - kwituje.

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 17.04.2024
GBP 5.0812 złEUR 4.3353 złUSD 4.0741 złCHF 4.4777 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama