W swoje 32. urodziny piosenkarka postanowiła opublikować na Instagramie swoje zdjęcie, na którym widać niezwykłą przemianę. Adele raczej stroni od blasku fleszy, dlatego fotografie wywołały spore zaskoczenie. Obok milionów życzeń spływających od przyjaciół i fanów, nie brakuje słów uznania dla jej spektakularnej przemiany. Oczywiście do głosu dochodzi również głos sceptyków.

Fani są pod ogromnym wrażeniem. Metamorfoza artystki poruszyła bardzo wielu. Również z kanapy. "Hello from the other size" – pisze jeden z internautów. Fani podkreślają, że to ogromna motywacja, dowód na to, że warto podjąć wyzwanie. "Jeśli Adele się udało, to mi również" – dopingują się fanki.

Jeśli ktokolwiek będzie się zastanawiał, jaka dieta stanie się hitem tego sezonu, bez wątpienia będzie to dieta Adele - dieta sirtfood. Dieta bazuje na owocach i warzywach, a szczególne miejsce zajmują w niej zielona herbata, pietruszka, jarmuż, cytrusy, jagody i jabłka. Nie brakuje w niej również kasz oraz pełnowartościowego białka.

Swoją metamorfozę Adele zawdzięcza również regularnym treningom. Artystka doceniła przede wszystkim zalety pilatesu. Pod jednym ze swoich postów na Instagramie napisała: "Kiedyś płakałam, a teraz się pocę".

Nie da się ukryć, że metamorfoza piosenkarki wielu zachęci do tego, aby podjąć swoje wyzwanie, szczególnie teraz, kiedy w trakcie izolacji większości zdarza się jeść nieregularnie, zbyt często i zbyt kalorycznie.

Adele niewątpliwie podbiła Internet. Nie tylko fani, ale i media chętnie wskazują na jej metamorfozę jako inspirację. Na szczęście Adele chwalona jest nie tylko za swoją fizyczna metamorfozę, ale przede wszystkim osobowość i twórczość, dzięki którym zyskała status jednej z najbardziej lubianych i cenionych gwiazd. Tysiące komentarzy, które pojawiły się pod jej wczorajszym zdjęciem doceniają nie tylko sam efekt, ale również ciężką pracę, wysiłek i wytrwałość.