Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Mobbing czyli prześladowanie w miejscu pracy

"Jak ci się nie podoba, to możesz spadać...!", "Uważaj, bo długo tu miejsca nie zagrzejesz!", "Znowu nie wyrobiłeś targetu", "Co ty, nowy możesz wiedzieć!".

Znacie? Znamy...

Mobbing to prześladowanie i znęcanie się psychiczne nad jednostką w miejscu pracy, zwykle przez grupę osób. W Wielkiej Brytanii używa się częściej określenia „bullying”, które ma znaczenie szersze i dotyczy prześladowania w różnorakich kontekstach instytucjonalnych: w pracy, w szkole, na uczelni, w armii - zarówno przez grupę, jak i przez jedną osobę. Istnieje też określenia „harassment” (nękanie).

Prześladować może zarówno przełożony, jak i współpracownik ofiary, który czyni to bezkarnie, jako że z definicji pozostali członkowie grupy pozostają obojętni. Celem (ofiarą) może stać się każdy, wystarczy, że znajdzie się w niewłaściwym miejscu, w niewałściwym czasie, a ponadto jest osobą dobrą w tym, co robi, pracowitą, zdolną, inteligentną, lubianą, ucziwą, wrażliwą i mającą wysokie standardy moralne. Wystarczy, że prześladowca („bully”) dostrzeże jakąś słabość (a kto nie ma choć jednej) i wykorzysta fakt, iż ofiara zwykle jest również osobą nieumiejącą się przeciwstawić, preferującą rozwiązania pokojowe, aniżeli agresywne i o stosunkowo niskiej asertywności.

Czym zatem jest „bullying”?

Jest to każda forma psychicznej manipulacji mająca na celu zastraszanie, poniżanie i degradowanie ofiary. Upokarzanie, dyskryminowanie, nękanie, ubliżanie, krytykowanie, wywieranie nacisku psychicznego – to wszystko terminy bliskoznaczne pojęciu „bullying”. Jeśli oprawca posuwa się za daleko i za podstawę ataków bierze nasz wiek, płeć, narodowość, wyznanie, przynależność do grupy etnicznej, kolor skóry, niepełnosprawność bądź orientację seksualną to może to już stanowić podstawę do przeciwdziałania nękaniu drogą prawną, gdyż wszystkie powyższe kryteria dyskryminacji są w Wielkiej Brytanii prawnie zakazane. Gorzej, jeśli nękanie przybiera formy wyrafinowanej manipulacji, a jego przyczyn nie da się powiązać z powyższymi kryteriami.

Jak zatem rozpoznać, że jest się ofiarą „bullyingu”?

Jest całkiem prawdopodobne że stałeś się ofiarą jeśli:

  • jesteś nieustannie i bezpodstawnie krytykowany,
  • są ci ciągle wytykane bardzo trywialne i nic nieznaczące niedociągnięcia,
  • twoje zdanie jest podważane w obecności innych,
  • twoje wypowiedzi są przekręcane i zniekształcane,
  • jesteś ignorowany, izolowany, wyłączany z tego, co dzieje się w zespole,
  • jesteś obiektem docinków, zaczepek i ośmieszania,
  • ktoś na ciebie krzyczy, grozi ci lub cię poniża,
  • jesteś obiektem niedwuznaczych propozycji seksualnych,
  • jesteś traktowany inaczej niż pozostali pracownicy (np. pozostałym za spóźnienie się minutę czy dwie nikt nie robi wymówek, a tobie tak),
  • stawia ci się nierealistyczne wymagania, wyższe niż innym pracownikom na tym samym stanowisku,
  • lub odwrotnie: odbiera ci się twoje dotychczasowe zadania i każe wykonywać inne, dużo poniżej dotychczasowych, których nikt inny na tym samym stanowisku nie wykonuje,
  • odmawia ci się informacji czy narzędzi potrzebnych do wykonania pracy,
  • twój przełożony czy kolega nie odzywa się do ciebie,
  • twoje działania są nieustannie kontrolowane, sprawdzane itp.,
  • odmawia ci się urlopu bez zasadnych przyczyn,
  • jesteś nieustannie o wszystko obwiniany,
  • otrzymujesz nieuzasadnione ostrzeżenia, groźby, jesteś straszony zwolnieniem lub wszczęciem postępowania dyscyplinarnego bez wystarczającego powodu.


Często, instynktownie wyczuwamy, iż jesteśmy ofiarą „bullyingu”, lecz nie jesteśmy w stanie skonfrontować się z naszym „oprawcą”, gdyż jest to osoba, przede wszystkim, sprytna i z gruntu fałszywa i mamy uzasadnione obawy, iż to właśnie ona wyjdzie z każdej potencjalnej konfrontacji zwycięzko, to jej pozostali pracownicy dadzą wiarę, a nie nam.

Z czego to wynika? Czym charakteryzuje się taka jednostka?

Zastanów się, czy w twoim otoczeniu jest ktoś taki:

  • to typowy Dr Jekyll & Mr Hyde: dwulicowiec potafiący być jednocześnie okrutnym i czarującym; niestety tylko ty znasz ciemną stronę jego natury,
  • jest przekonującym i niepoprawnym kłamcą – potrafi kłamać w żywe oczy, na zawołanie, bez mrugnięcia okiem,
  • to tzw. „control freak” – ma obsesję kontrolowania innych,
  • z lubością krytykuje, ale nie potrafi docenić czy pochwalić,
  • często ma potrzebę kreowania się na osobę wrażliwą, współczującą itp., co kontrastuje z jego zachowaniem,
  • nie potrafi się przyznać do winy, na zarzuty reaguje agresją, zaprzeczeniem lub sam udaje ofiarę,
  • jest zwykle agresywny i nieprzyjemny w kontakcie.
  • nie potrafi słuchać.
  • jest osobą zimną i niewrażliwą, niewdzięczną, skrajnie egoistyczną i egocentryczną, niedojrzałą emocjonalnie i pozbawioną umiejętności interpersonalnych.


Jak można się domyślić, wszystkie powyższe czynniki sprawiają, iż jest niezmiernie trudno „wygrać” z takim osobnikiem. A już na pewno nie wskóra się wiele „po dobroci”, racjonalnie i w trakcie zrównoważonej dyskusji, czyli tak, jak osoba prześladowana zwykle preferuje rozwiązywać sytuacje konfliktowe.

Co gorsza, jako że istotą psychicznego prześladowania jest psychologiczna manipulacja, ofiara często po prostu nie uświadamia sobie, co się dzieje i obwinia samą siebie lub też, jeśli zdaje sobie sprawę z tego, iż jest ofiarą, jest tak zastraszona, iż nie potrafi się przeciwstawić. Mimo to, istnieją sposoby radzenia sobie z sytuacją „bullyingu” i wyjścia z niej obronną ręką.

Jak zatem się bronić:

1. Musisz odzyskać kontrolę:

  • musisz zdać sobie sprawę, że stałeś się ofiarą prześladowcy i że to on jest problemem, nie ty,
  • krytyka i oskarżenia ze strony twojego prześladowcy pod twoim adresem są projekcją (próbą przerzucenia na ciebie) jego własnych słabości,
  • nie bierz tej krytyki do siebie – gdyby na twoim miejscu znalazł się ktoś inny o cechach podobnych do ciebie, prześladowca traktowałby go dokladnie tak samo!
  • nie jesteś sam – problem ten dotyczy milionów pracowników w Wielkiej Brytanii!
  • to, że czujesz się zawstydzony czy winny to oznaka tego, że ktoś usiłuje przejąć nad tobą kontrolę,
  • zastanawiasz się, dlaczego spotkało to właśnie ciebie – bo tak naprawdę jesteś człowiekiem o niebo lepszym niż twój prześladowca i właśnie tego nie może on znieść,
  • masz do czynienia z osobowością o cechach socjopatycznych i nie jest wstydem zwrócenie się o pomoc.

2. Zaplanuj strategię obrony.

Dowiedz się jak najwięcej o problemie „bullyingu”. Przy pisaniu niniejszego artykułu korzystałam z informacji zawartych na stronie: www.bullyonline.org, którą gorąco polecam wszystkim zainteresowanym tematem. Strona ta jest w języku angielskim, w języku polskim natomiast istnieje wiele informacji w internecie pod hasłem „mobbing”. Zachęcamy również do kontaktu z nami w celu uzyskania porady w indywidualnych przypadkach.

3. Przystąp do działania:

  • notuj wszystkie przypadki prześladowania; po jakimś czasie zauważysz, że ukłądają się one we wzór i to właśnie ta powtarzalność będzie najlepszym dowodem winy twojego prześladowcy – będzie on w stanie wytłumaczyć pojedyncze zachowania, ale nie regularny wzór,
  • trzymaj te notatki w bezpiecznym miejscu – jeśli dojdzie do postępowania dyscyplinarnego będą one dowodem,
  • zbieraj wszystkie inne „dowody” – wiadomości, listy, emaile od prześladowcy – inaczej wszystkiemu on zaprzeczy,
  • przygutuj się na to, że inni mogą ci nie wierzyć i zaprzeczać,
  • znajdź sojusznika (najlepiej na stanowisku wyższym od twojego), który uwierzy tobie, a nie twojemu prześladowcy,
  • postaraj się także zbudować sieć wsparcia wśród kolegów,
  • z drugiej strony nie zdziw się, jeśli koledzy się od ciebie odsuną (gdyż sami są zastraszeni, zmanipulowani bądź też obojętni, nie widzą problemu i, jak to się mówi, wolą nie wtykać nosa w nie swoje sprawy),
  • idź do lekarza – prześladowanie w pracy może być przyczyną trwałych uszczerbków na twoim zdrowiu psychicznym i fizycznym; bywa, iż jest przyczyną samobójstw!
  • dowiedz się, jakie są przepisy mające zapobiegać nękaniu w twoim miejscu pracy,
  • skontaktuj się z odpowiednimi działami w twoim miejscu pracy (Human Resources, Occupational Health),
  • jeśli zdecydujesz się odejść, pamiętaj, że jest to twoja decyzja i że zrobiłeś to ze względu na siebie i swoje zdrowie; poinformuj pracodawcę o prawdziwych powodach twojego zwolnienia uprzednio zabezpieczając sobie otrzymanie pozytywnych referencji,
  • pamiętaj, że masz możliwość uzyskania pomocy prawnej w szczególnie drastycznych przypadkach.


Istnieje wiele stereotypów i fałszywych przekonań na temat prześladowania psychicznego w miesjcu pracy (że przykładowo ofiara sama jest sobie winna, że to tylko przejaw nieporozumień interpersonalnych lub „twardego” stylu zarządzania). Żaden z nich nie powinien jednak powstrzymywać cię od działania. Musisz mieć świadomość, że sytuacja prześladowania jest sytuacją niewłaściwą, krzywdzącą i potencjalnie bardzo dla ciebie niebezpieczną, stanowiąca zagrożenie dla twojego zdrowia psychicznego i fizycznego, o utracie pracy nie wspominając.

Wszyscy wiemy, iż sytuacja migranta na rynku pracy w kraju przyjmującym jest zawsze sytuacją szczególnie podatną na wszelakie nadużycia. Często sami godzimy się na upokarzanie i niewłaściwe traktowanie (także - i jakże często, przez naszych rodaków!), gdyż boimy się utraty pracy, bo wiemy, jak trudno znaleźć następną. Traktujemy to jako „zło konieczne”, akceptujemy, że jesteśmy na gorszej pozycji i że „tak już musi być”.

No właśnie - czy musi ?