Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Miłość niejedno ma imię... i postać

Miłość niejedno ma imię... i postać
Poślubić wieżę Eiffela? Hmmm... (Fot. Getty Images)
Miłość naprawdę niejedno ma imię. Świadczą o tym przypadki ludzi, którzy pojmowali za swoje żony lub mężów niekoniecznie innych ludzi...
Reklama
Reklama

Słyszeliście o kobiecie, która swój związek małżeński utrzymywała w tajemnicy przez prawie 30 lat? Tak było w przypadku pewnej Niemki. Dzień, w którym Europa świętowała zburzenie Muru Berlińskiego, był jednocześnie dniem, w krórym Eija-Riitty Berliner-Mauer została “wdową”... Jej wybrankiem był właśnie symbol podziału dwóch ideologii.

Mur Berliński też potrafi wzbudzić zachwyt niektórych... (Fot. Getty Images)

Jednak Elija nie jest jedyną osobą, która ulokowała swoje uczucia w tak niefortunnym obiekcie.

Erika, były żołnierz armii amerykańskiej, z Murem Berlińskim odczuwała łączność psychiczną i nadal przechowuje jego fragment. Obiektem jej pierwszej miłości był łuk i dzięki tej namiętności stała się światowej klasy łuczniczką.

Jednak prawdziwą jej miłością okazała się paryska atrakcja. Uczucie było na tyle silne, że doszło do legalizacji "związku". Po “ślubie” Erica przyjęła nawet nazwisko “wybranka” i odtąd nazywa się Erika La Tour Eiffel. Co do trwałości związku, to para obchodzić będzie w tym roku dziesięciolecie “pożycia”.

(Tu można zobaczyć dokument na ten temat: https://vimeo.com/19783541.)

Liu Ye, 39-letni Chińczyk, zakochał się natomiast… w samym sobie. I kiedy okazało się, że lepszego partnera nie znajdzie, postanowił się sobie oświadczyć. Podczas ceremonii troskliwie trzymał swój portret, a tuż po niej powiedział: "Jestem szczęśliwy".

Zakochał się w... poduszce! (Fot. Getty Images)

Hermiona Way “wyszła za mąż” za Aleksa – swój ulubiony laptop. Ślub, według prawa nielegalny, ma swoje zalety: Hermiona może “męża” dowolnie konfigurować i resetować w każdym momencie i… bez jego zgody.

Kiedy panu Le Van zmarła ukochana żona, na jej podobieństwo (?) ulepił glinianą lalkę. Wziął z nią nawet ślub, ale przesądni sąsiedzi (może tylko zazdrośni) podejrzewają, że w lalce mieszka zły duch. Pan Le Van raczej więc nie pokazuje się publicznie z “małżonką”.

Edward Smith, będąc już pod sześćdziesiątkę, związał się z białym VW Beetle. Vanilla – rocznik 1969, należała wcześniej do pewnej rodziny Świadków Jehowy, była garażowana i ma nieduży przebieg.

Lee Jin-gyu “ożenił się” ze swoją poduszką, na której znajduje się wizerunek Fate Testarossy (fikcyjna bohaterka serii Magical Girl Lyrical Nanoha).

Za żonę wziął sobie też poduszkę, nieśmiały w stosunku do kobiet Nigeryjczyk - Okeke Ikechuku. Przed “legalizacją związku” sypiał z nią od 10 lat.

Jak można poślubić lokomotywę?... (Fot. Getty Images)

W Indiach, spośród wielu dziewcząt, wybrana została piękna panna, na której ślubie z… lokomotywą, bawiła się cała wieś. Noc poślubną młoda para spędziła wspólnie: żonka w wagonie swego męża. Leżała tam nago i śpiewała mu mantry.

33-letnia organistka w jednym z kościołów w Pensylwanii, postanowiła wziąć ślub z rollercoasterem. Przed nią jednak długi okres narzeczeństwa: 3000 przejażdżek w ciągu 10 lat, wagonikiem o nazwie "1001 Nocy". Panna Wolfe zamierza zmienić swoje nazwisko na Weber (nazwisko konstruktowa kolejki) , ale nie jest zazdrosna o innych kożystających z przejażdżek.
Wcześniejszym obiektem westchnień Amy był statek kosmiczny, organy kościelne i poręcz schodów.

W Toowoomba – mały mieście w Australii, pewien pan ożenił się ze swym psem, który w zasadzie jest suką. Joseph Guiso twierdzi nawet, że zdecydował się na ten krok ze względów religijnych. W momencie oświadczyn, według Josepha: "Honey nic mi nie odpowiedziała, więc uznałem, że się zgadza" Labradorkę i Josepha łączy miłość czysto platoniczna”.

Twoja ocena:

Już zagłosowałeś!

Aktualna ocena: 5.62 / 8

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 19.04.2024
GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama