Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Metawersum – internet przyszłości. Jak Zuckerberg zrewolucjonizuje nasze życie?

Metawersum – internet przyszłości. Jak Zuckerberg zrewolucjonizuje nasze życie?
Jak będzie ostatecznie wyglądało metawersum do końca nie wiemy. Możemy jedynie posiłkować się wizjami futurologów. (Fot. Getty Images)
Kilka miesięcy temu szef Facebooka Mark Zuckerberg ogłosił plany wdrożenia metawersum, czyli cyfrowego wszechświata, który będzie istniał równolegle do fizycznej rzeczywistości. Ta nowa koncepcja wirtualnego świata ma zmienić charakter naszej obecności w sieci. Czy damy się masowo wciągnąć w otchłań nowego internetu?
Reklama
Reklama

W obliczu oskarżeń o negatywny wpływ Facebooka na ludzkość Mark Zuckerberg zdecydował, że zainwestuje teraz w internet przyszłości i otworzy nowy rozdział w działalności swojej firmy. Przemianę tę postanowił wyraźnie podkreślić nową nazwą korporacji - "Meta". W kontekście naukowym przedrostek ten oznacza coś "ponad" czy "poza". Zatem nazwa idealnie pasuje do koncepcji metawersum, ale jednocześnie odzwierciedla fakt, że Meta jest czymś nadrzędnym nad Facebookiem czy Instagramem. Łączy wszystkie platformy i usługi firmy Zuckerberga.

Metawersum jest nowym wymiarem przestrzeni pomiędzy realem a wirtualną rzeczywistością. (Fot. Getty Images)

Koncepcja metawersum (ang. metaverse) – to sieć trójwymiarowych światów wirtualnych skoncentrowanych na połączeniach społecznych. W literaturze futurystycznej i fantastyce naukowej jest ona opisywana jako alternatywna wersja internetu jako jednolitego, uniwersalnego świata wirtualnego, który jest dostępny dzięki specjalnym okularom do wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości. Sam termin "metawersum" wywodzi się z powieści science fiction "Śnieżyca" amerykańskiego pisarza Neala Stephensona, jako połączenie słów "meta" i "universe".

Idea metawersum

Wspomniana powieść Neala Stephensona została opublikowana w 1992 r., a więc pomysł metawersum liczy już 30 lat. Główny bohater, haker Hiro, żyje w dystopijnym świecie, którym rządzą mafia i korporacje. Mieszka w ciasnym, niewygodnym mieszkaniu. Wystarczy jednak, że założy na głowę gogle podłączone do komputera i przenosi się do generowanego cyfrowo wszechświata. Jako awatar prowadzi całkiem inne, równoległe życie w metawersum, w którym wszystko jest "fajniejsze".

Współczesne technologie usiłują doprowadzić do tego, by ta wizja mogła się zrealizować. Gogle do wirtualnej rzeczywistości pozwalają poczuć, że wchodzi się do innego świata. Już w tym roku Facebook ma wypuścić nowy sprzęt, który zapewni graczom nową jakość w rozgrywkach. "Project Cambria" to high-endowe gogle do wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości. Zamontowane w nich czujniki mają bardzo dokładnie odzwierciedlać mimikę twarzy, by użytkownicy w wirtualnym świecie mogli poznać swoje reakcje i emocje. Jednocześnie te nowoczesne czujniki i algorytmy pomogą przeskanować otoczenie, aby zrekonstruować rzeczywisty świat wokół użytkownika w cyfrowej formie.

Wejście do tego świata będzie możliwe nie tylko za pomocą gogli VR, ale również przez smartfony lub ekrany komputera a nawet zwykłe okulary z wbudowanym projektorem, który wyświetli obraz bezpośrednio na siatkówce oka. W tym przypadku nie chodzi tu o konkretną technologię, a o integrację już istniejących lub przyszłych technologii, platform cyfrowych usług, serwisów (Facebook, gry internetowe) w jeden współdzielony świat – metawersum.

Przestrzenie, w których ludzie spotykają się jako wirtualne postacie, tworzone są już od dawna. Platformę wirtualnego świata o nazwie Second Life z 2003 r. często określa się mianem pierwszego projektu o charakterze metawersum, ponieważ zawierała wiele aspektów mediów społecznościowych w trójwymiarowym świecie, w którym użytkownik był reprezentowany jako awatar. Gra Minecraft, oparta na społeczności również stanowi pewien odpowiednik metawersum.

Z kolei Facebook stworzył grę "Horizon Worlds", w której uczestnicy dzięki goglom do VR przemierzają różne lokalizacje. Na jej podstawie ma powstać Horizon Workrooms – program umożliwiający wirtualną pracę zdalną.

Nie tylko Facebook pracuje nad rozwojem własnego metawersum. Własne prace nad "nowym internetem" ogłosiły firmy Microsoft albo Epic Games, czyli twórca gry Fortnite. Platforma Fortnite powstała dopiero w 2017 r. a jej subskrypcję wykupiło już ponad 350 mln osób. Jednym z jej najbardziej spektakularnych wydarzeń był koncert Travisa Scotta, który odbył się w cyfrowej przestrzeni w kwietniu 2020 r. – w wydarzeniu uczestniczyło na żywo ponad 12 mln osób. Postać rapera górowała nad widownią, sceną była wyspa, a koncert przenosił się w kosmos czy pod wodę.

Jeden z japońskich start-upów pod nazwą H2L Technologies, finansowany przez firmę Sony, pracuje nad stworzeniem realistycznego doświadczenia bólu w metawersum. Firma ta opracowuje opaskę na rękę, która będzie używana wraz z zestawem słuchawkowym VR. Opaska ma umożliwić użytkownikom poruszanie się w wirtualnym świecie, ale jednocześnie odczuwać takie doznania, jak ból czy ciężar przedmiotów. Jej działanie będzie polegać na elektrycznym stymulowaniu mięśni ramienia użytkownika.

Jak to będzie działało?

Pandemia przyspieszyła transformację cyfrową, ale również pokazała niedoskonałości i niedogodności związane z komunikacją, którą ograniczają dostępne obecnie technologie. Praca i nauka w trybie zdalnym na platformach takich jak Zoom, będąc jedynie namiastką prawdziwego kontaktu, nie należała na dłuższą metę do przyjemności. Jednak była koniecznością.

Metawersum ma pozwolić przekroczyć wiele ograniczeń dzisiejszego internetu. Ma iść o krok dalej i zniwelować bariery technologiczne po to, żebyśmy mieli ułudę realnego spotkania. Mamy czuć się jak w świecie realnym. Będziemy doskonale widzieli mimikę, gesty i zachowania naszych wirtualnych rozmówców. Innymi słowy metawersum ma być ucieleśnionym internetem, w którym granica między światem realnym i cyfrowym zatrze się. Będziemy mogli być w nim podejmując różne aktywności dnia codziennego.

Mark Zuckerberg mocno wierzy w pokonanie barier technologicznych współczesnego internetu. W prezentacji idei metawersum pokazał jak w przyszłości realny świat zostanie połączony z cyfrowym. Na przykład znajomego, który znajduje się na innym kontynencie, zaprosimy do własnego domu albo biura. W nowym wymiarze jako awatary lub hologramy będziemy pracować, podróżować, bawić się, chodzić do kina czy robić zakupy.

W przyszłości hologramami staną się wszystkie media, które można odtwarzać cyfrowo – zdjęcia, wideo, sztuka, muzyka, książki, gry. Nie będzie do tego potrzebny fizyczny odbiornik w postaci telewizora. Świat, którego jeszcze nie ma, zdaje się mieć możliwość prawie nieograniczonej rozbudowy, kolonizacji i eksploatacji.

Poza firmami technologicznymi pierwsze kroki w stronę wirtualnego świata kierują pojedyncze wielkie marki z innych branży, obierając strategię ukierunkowaną na metawersum.

Firma Walmart zarejestrowała w urzędzie patentowym "kilka nowych znaków towarowych", które najwyraźniej świadczą o tym, że zamierza stworzyć własną kryptowalutę i kolekcję NFT (non-fungible tokens, czyli unikalnych identyfikatorów, które są dołączane do cyfrowych dzieł sztuki i produktów w celu ich identyfikacji jako jedynych w swoim rodzaju i oryginalnych).

McDonald's ogłosił, że złożył wniosek o rejestrację 10 znaków towarowych w metaversum, w tym jeden dotyczący stworzenia wirtualnej restauracji, która dostarczałaby prawdziwe posiłki do realnych domów. Oznacza to, że w niedalekiej przyszłości użytkownicy będą mogli wirtualnie wejść do "Maka" i złożyć zamówienie na dostawę, a jednocześnie kupić jakieś wirtualne produkty.

Nawet tradycyjna firma księgowa PricewaterhouseCoopers zakupiła wirtualne nieruchomości na Sandbox – platformie metawersum.

Niektórzy analitycy twierdzą, że w ciągu najbliższych 10-15 lat rynek metawersum może być wart nawet 30 bilionów dolarów. Dla porównania, cała gospodarka Stanów Zjednoczonych w 2021 roku miała wartość około 25 bilionów dolarów.

Zagrożenia

Joanna Stern dziennikarka "Wall Street Journal" postanowiła spędzić 24 godziny w metawersum, żeby sprawdzić, jak działa wirtualny świat. Hełm wirtualnej rzeczywistości musiała co jakiś czas zdejmować, ponieważ był zbyt ciężki. W trakcie eksperymentu m.in. grała i socjalizowała się z innymi użytkownikami nowego internetu.

Najbardziej spodobały jej się spotkania towarzyskie, w tym wyjście do wirtualnego baru z nieznajomymi. Pozytywnie oceniła też zajęcia fitness z wirtualną trenerką oraz medytację, która ułatwiła jej zaśnięcie. Stwierdziła jednak, że całe doświadczenie było dość chaotyczne, a od hełmu bolała ją głowa.

Metawersum ma oczywiście swoje ciemne strony, które w dużej mierze pokrywają się z problemami związanymi z "tradycyjnym" internetem. Wiele osób już dzisiaj zmaga się z uzależnieniem od przebywania w sieci. Atrakcyjność metawersum może spowodować chęć spędzania w sieci większej ilości czasu niż w realnym życiu.

Wirtualny świat z pewnością będzie miał wpływ na organizm człowieka. Nie wiadomo, jak na ludzki mózg i psychikę będzie oddziaływało codzienne i długotrwałe w nim przebywanie. Naukowcy udowodnili, że mózg ludzki reaguje realistycznie na wirtualne bodźce. Eksperyment badaczy z University of Michigan pokazał, że chodzenie po umieszczonej na dużej wysokości wirtualnej kładce wywołało u ludzi fizjologiczny stres. Choć psychika trochę inaczej reagowała na cyfrową kładkę niż na rzeczywistą.

Kolejnym problemem jest o wiele głębszy dostęp serwisów i portali do wiedzy o swoich użytkownikach. Obserwowanie wirtualnego życia ludzi, poznanie ich psychiki, potrzeb, zwyczajów itd. daje ogromną władzę. Dzięki temu łatwo o manipulację ludźmi, kreowanie ich przekonań, wpływanie na ich zachowania.

Dzisiejsi hejterzy trafią zapewne i do metawersum. Będą mogli atakować ludzi bardziej bezpośrednio. Kto miałby dopilnować porządku i czuwać nad bezpieczeństwem użytkowników? Kto rozstrzygałby spory i określał winowajcę i ofiarę? Czyżby sztuczna inteligencja? Chyba tego nie chcemy.

Podsumowanie

Być może brzmi to wszystko fantazyjnie, ale opierając się na doświadczeniach z przeszłości, możemy spodziewać się, że metawersum zrewolucjonizuje niemal każdą dziedzinę gospodarki i sferę życia. Od służby zdrowia, przez systemy płatnicze, handel, rozrywkę i pracę. W końcu "tradycyjny" internet, który narodził się w 1969 r. stał się powszechnie dostępny i popularny dopiero po około 30 latach. A to jak odmienił nasze życie i jak szybko to się dzieje w ostatnich latach sami widzimy.

Podczas zakupów w metawersum możliwe będzie wirtualne przymierzenie ubrania. (Fot. Getty Images)

Jednak do przejścia w świat metawersum droga jeszcze daleka. Przede wszystkim sprawne funkcjonowanie takiego cyfrowego świata wymaga zwiększenia mocy komputerowych. Po drugie nie jesteśmy jeszcze gotowi do urzeczywistnienia tej wizji nie tylko technologicznie, ale i mentalnie.

Dla osób powyżej 30. roku życia idea metawersum brzmi dziwnie, a nawet trochę przygnębiająco i przerażająco. Jednak dla następnego pokolenia - szczególnie dla generacji "Z" urodzonej po 1995 roku i osób młodszych - metawersum będzie czymś naturalnym i powszechnym.

Istnieją również głosy krytyków którzy twierdzą, że ludzie nie zaakceptują tak sztucznego świata. Do znanych sceptyków należy Elon Musk, który twierdzi, że idea metawersum to "bardziej chwyt marketingowy niż rzeczywistość".

Możliwe, że wysiłki firmy Meta pójdą na marne. Kto wie? A może jednak trzeba szykować się na nową rzeczywistość...

Źródła:

  • "What is the Metaverse, Exactly, and How Will it Change Digital and Social Connection?" – Andrew Hutchinson, socialmediatoday.com,
  • "Big brands are jumping into the metaverse – will their bet pay off?" – Gene Marks, theguardian.com,
  • "Elon Musk: metaverse isn’t ‘compelling’ and Web3 ‘more marketing than reality’" – James Vincent, theverge.com,
  • "You could feel real-life pain in the metaverse including ‘bird pecking at your skin’ thanks to Japanese start-up" – Charlotte Edwards, thesun.co.uk,
  • "Nadchodzi metawersum" – Marek Matacz, Wiedza i Życie, pressreader.com,
  • "Nadchodzi supercyfrowy świat" – Edwin Bendyk, Polityka, pressreader.com,
  • "Przez 24 godziny żyła w metawersum Facebooka. ‘Boli mnie głowa’" – Michał Bachowski, noizz.pl.

Twoja ocena:

Już zagłosowałeś!

Aktualna ocena: 4.99 / 12

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 29.03.2024
GBP 5.0300 złEUR 4.3009 złUSD 3.9886 złCHF 4.4250 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama