Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Jak być asertywnym? 3 podstawowe techniki asertywności

Jak być asertywnym? 3 podstawowe techniki asertywności
Czy umiecie się komunikować w asertywny sposób?... (Fot. Getty Images)
Prawdziwa pewność siebie i asertywność płynie z rdzenia tego, kim naprawdę jesteśmy, z którego to jaśnieje poczucie własnej wartości, poczucie wolności i godności. Tym rdzeniem jest oczywiście bezwarunkowa miłość, czyli połączenie ze Źródłem. Czerpiąc z niego, a właściwie będąc jego przejawem, życie zgodne z 12 prawami asertywności jest czymś naturalnym i oczywistym.
Reklama
Reklama

Taki poziom wymaga jednak usunięcia wszystkich przeszkód (mentalnych i emocjonalnych), które zasłaniają ten rdzeń.

Techniki asertywności

Choć droga do połączenia ze Źródłem tego, Kim Naprawdę Jesteśmy, zazwyczaj jest długotrwałym procesem, to do tego momentu mamy możliwość "udawać” cechy i umiejętności, których pragniemy, aż podświadomość w nie uwierzy i staną się integralną oraz naturalną częścią nas.

Poznaj skuteczne sposoby i techniki asertywnego zachowania, które, gdy wyćwiczysz i staną się nawykiem, zaczną budować asertywną postawę charakteryzującą się pewnością siebie.

12 praw asertywności

Zacznij od przyswojenia praw asertywności. Zapamiętaj każde z nich i przyznaj sobie te prawa. Powiedz sobie z przekonaniem "mam prawo do…”. Następnie obdarz tymi prawami innych. Zastanów się, komu je odbierałeś i do każdej z tych osób powiedz "masz prawo do…”.

Pracuj z jednym prawem przez tydzień. Codziennie przez chwilę o nim myśl i afirmuj do siebie, i do innych. Zastanów się i wyobraź sobie (o technice wizualizacji za chwilę) sytuacje, w których wprowadzasz te prawo do swojego życia, a potem, w ciągu dnia, staraj się, by tak było faktycznie.

1. Prawo do proszenia, do chcenia, do domagania się (ze świadomością, że druga osoba ma prawo odmowy)

Mamy prawo prosić i domagać się spełniania naszych potrzeb, zarówno w życiu osobistym i związku, jak i zawodowym, w sposób asertywny, pewny siebie, ale łagodny i nienarzucający się. Domagać się nie jest tym samym, co zmuszać lub manipulować, by dostać czego chcemy. Mamy prawo domagać się, jednak dając drugiej osobie pełne prawo odmowy.

2. Prawo do wyrażania własnego zdania i uczuć

Mamy prawo mieć swoje własne zdanie na każdy temat. Mamy też prawo go nie mieć. I przede wszystkim mamy prawo je wyrażać, robiąc to z szacunkiem dla drugiej osoby. Posiadając te prawo, obdarzamy go też innym, którzy nie muszą zgadzać się z nami.

3. Prawo do własnych opinii, wartości i zasad, których nie musimy uzasadniać

Każdy ma prawo do własnego systemu wartości i czy się z nim zgadzamy, czy nie, szanujemy go i pozwalamy, by go miał. Ma również prawo go nie uzasadniać i zachować dla siebie to, czym nie chce się dzielić.

4. Prawo do podejmowania własnych decyzji i przyjmowania ich konsekwencji

Masz prawo działać zgodnie ze swoim system wartości i celami, które chcesz osiągnąć. Masz prawo podejmować takie decyzje, jakie chcesz, będąc świadom, że konsekwencje tych działań będą twoją odpowiedzialnością, którą przyjmiesz na swoje barki – jak dorosły i dojrzały człowiek. Nie będziesz obwiniał o to matki, żony, dzieci czy polityków.

5. Prawo do niewiedzy, nierozumienia, a nawet do ignorancji

Żyjemy w świecie nadmiaru informacji, wiedzy i umiejętności. Nie musisz tego wszystkiego wiedzieć. Możesz też nie rozumieć tego, co się do ciebie mówi, co się dzieje dookoła, w polityce czy mediach. Masz prawo nie zjadać wszystkich rozumów. Masz prawo nie być alfą i omegą. Jako osoba asertywna masz tego świadomość, a z tego płynie pokora, a nie fałszywa duma.

6. Prawo do popełniania błędów

Jeszcze się taki nie narodził, co by błędu nie popełnił. Nawet Jezus miał gorsze dni, nawet on popełniał błędy. Możesz więc i ty. Śmiało. Nie udawaj, że ich nie popełniasz. Nie próbuj być idealny, bo i tak ci się nie uda. Osoba asertywna to wie i daje sobie do tego prawo. Daje to prawo innym. Z tego rodzi się dystans i akceptacja. A z tego można wyciągnąć wnioski i dalej się rozwijać. Osoba, której brak asertywności będzie próbowała unikać błędów, a jak jej się nie uda, to będzie czuć się winna i zniechęcona, będzie też mieć nierealne wymagania od innych, które nigdy nie zostaną spełnione.

7. Prawo do odnoszenia sukcesów

Rzadko dajemy sobie to prawo. Jeśli ktoś zaczyna coś osiągać, inni szybko ściągają go w dół, oceniają, krytykują. On sam czuje się winny. Nie czuj się winny. Rób, co kochasz i osiągaj sukcesy. Daj sobie to prawo i pozwól innym osiągać sukcesy.

8. Prawo do rozwoju osobistego i osobistej przemiany

Nie musisz być całe życie taki sam. Życie się zmienia, czasy się zmieniają, technologia się rozwija, gender wkrada się do świata, a Instagram świeci od metamorfoz w stylu od 100 kilo tłuszczu do 50 kilo mięśni. Przed zmianą i rozwojem nie uciekniesz. Jeśli więc do tej pory nie dawałeś sobie tego prawa i oczekiwałeś od innych, że zawsze będą tacy sami, to się zatrzymaj, spójrz w lustro i powiedz: "wszystko się zmienia, nawet ty stary cepie (możesz milej), więc niech tak będzie”, a potem zadaj sobie pytanie: "Jakie zmiany już teraz mogę zacząć wprowadzać, by za rok być z siebie bardziej zadowolonym?” I zrób to. Just do it!

9. Prawo do prywatności

Nawet jak masz 12-osobową rodzinę, wielką firmę i kochankę na boku, to i tak nadal masz prawo do prywatności. Możesz mieć tajemnice przed żoną (z tą kochanką żartowałem), nie musisz o wszystkim jej mówić, tym bardziej jak to męskie sprawy – i tak by nie zrozumiała. Tak samo jak jesteś żoną, nie musisz wszystkiego mówić ani robić z mężem. Masz prawo do własnego kawałka podłogi.

10. Prawo do samotności i niezależności

Jak to dobrze czasami pobyć samemu, bez nikogo, tylko z własnymi myślami i uczuciami, robiąc to, na co ma się ochotę – spanie, czytanie, medytacja, pisanie, oglądanie telewizji czy nic nie robienie i gapienie się w ścianę (jeśli to jest potrzebne, by odpocząć). I masz do tego prawo nawet jak masz milion innych obowiązków. Masz prawo być sam, choćby 5 minut, jeśli akurat więcej się nie da. Masz prawo spędzić w samotności cały dzień czy tydzień, jeśli tego potrzebujesz, a jest to możliwe. Pamięta, że i inni mają do tego prawo. Daj im je, 5 minut bez ciebie nie będzie oznaczać, że o tobie zapomnieli – po prostu potrzebują chwili dla siebie i mają do tego prawo. Takie prawo Pańskie.

Asertywność to sztuka mówienia "NIE". (Fot. Getty Images)

11. Prawo do zaangażowania lub jego braku w cudze sprawy i problemy

Znasz to pewnie. W szczególności w rodzinie oczekuje się od pozostałych jej członków pełnego zaangażowania w problem, np. męża lub matki. Taka osoba oczekuje, że druga osoba zrobi wszystko co się da, by rozwiązać jej problem, a gdy tego nie chce, to próbuje manipulować i wzbudzać poczucie winy. Ty jednak masz asertywne prawo by zdecydować, czy pomagać, czy nie, i jak bardzo się w to angażować. O ile problem nie dotyczy dziecka, o które trzeba zadbać, to inni członkowie rodziny, znajomi czy współpracownicy są dorośli i mogą sami zająć się rozwiązywaniem własnych problemów. To nie znaczy, że masz nie pomagać, jeśli chcesz i potrzebujesz. Pomagaj z otwartym sercem pełnym miłości. Ale jeśli nie chcesz – nie musisz, lub możesz tylko tyle, ile uważasz za stosowne. Masz prawo wyznaczyć granice.

12. Prawo do bycia asertywnym

Masz prawo korzystać z wyżej wymienionych praw, dając te sama prawa każdemu bez wyjątków (poza rybami, bo one podobno głosu nie mają). Dzięki temu będziesz miał większe poczucie własnej wartości, staniesz się pewniejszy siebie itd.

13. Prawo do zmiany zdania

Zaraz, zaraz, miało być chyba 12 praw?! Zmieniłem zdanie. Mam do tego prawo. Każdy ma. Każdy się rozwija, zmienia, uczy i te same rzeczy jutro może widzieć inaczej. Albo wpaść na nowy pomysł. Dowiedzieć się czegoś, czego wcześniej nie wiedział. To naturalne. I naturalnym jest, że czasami zmieniamy zdanie. Tylko głupcy i dumni pawianie nie zmieniają zdania, ale wtedy też się nie rozwijają, bo nie chcą dostrzec zmian i pojawiających się możliwości. Nie trzymaj się uparcie starych prawd, konwenansów, nie bądź za bardzo konserwatywny. Idź z duchem czasu i pozwól sobie na zmianę swoich opinii i wartości.

Asertywna odmowa

Technikę tę możesz wykorzystywać w komunikacji z osobami namolnymi, wywierającymi presję, nacisk, próbującymi manipulować i wzbudzać poczucie winy. Jest idealna dla osób, które mają problem z asertywnym odmawianiem (może czuć się wtedy winna).

Składa się z 3 kroków:

Słowo "nie”. Zawsze, jeśli czegoś nie chcesz robić lub się nie zgadzasz, to musisz to wyraźnie zakomunikować tym słowem. Bez owijania w bawełnę, wykręcania się, uciekania od odpowiedzi. Powiedz stanowczo – ale i łagodnie – "nie”.

Po czym określ dokładnie, czego dotyczy odmowa. Jasna i precyzyjna komunikacja jest ważna. Nie pozwól na niejasności, niedopowiedzenia, na możliwości domysłów i interpretacje.

Uzasadnij krótko swoją decyzję odnosząc się do siebie, do swoich wartości, zasad, preferencji, postanowień lub ograniczeń.

NIE TŁUMACZ SIĘ – NIE PRZEPRASZAJ – NIE ATAKUJ – NIE POUCZAJ – NIE UŻYWAJ ZWROTÓW "MUSZĘ” I "NIE MOGĘ” – NIE ODRZUCAJ TEŻ OSOBY, A JEDYNIE JEJ PROŚBĘ.

Przykłady: "Nie, nie pożyczę ci samochodu, ponieważ mam taką zasadę, że samochodu nie pożyczam”. "Dziękuję za zaproszenie do klubu, ale nie, nie pójdę, to nie są miejsca do których chce chodzić, więc i tym razem nie pójdę”. "Nie, nie napiję się z tobą wódki. Choć bardzo cię lubię, to już nie piję alkoholu”.

Technika zdartej płyty

Można ją wykorzystać przy wszystkich namolnych próbach przekonania nas do czegoś (np. gdy asertywna odmowa spotka się ze sprzeciwem) – ze sprzedawcami, telemarketerami, ale też członkami rodziny, przyjaciółmi itd.

Znajduje też swoje zastosowanie, jeśli to my chcemy coś wyegzekwować od innych, a jesteśmy zbywani lub źle obsługiwani (np. w sklepie).

Do wykorzystania także, gdy mamy do czynienia z agresywną osobą lub partnerem, który krzyczy, przerywa, obwinia, obraża nas, utrudnia zrobienie czegoś, znieważa, deprymuje lub nie słucha.

Składa się z 2 kroków:

Mówisz zdanie-klucz, które jest wielokrotnie i spokojnie powtarzane, np.: "nie jestem w stanie podwieźć cię na zakupy, mam w tym czasie inne rzeczy do zrobienia”, i tak w kółko, aż nasz rozmówca się znudzi.

Podtrzymywanie kontaktu z rozmówcą poprzez nawiązywanie do jego argumentów. Wyrażanie własnych odczuć i uczuć, np.: "Rozumiem, że te pieniądze są ci potrzebne na naprawę samochodu, ale z zasady nie pożyczam tak dużych kwot i nie zrobię tego tym razem, źle bym się z tym czuł”. Powtarzamy wielokrotnie, aż rozmówca odpuści. Na początku może to nie być łatwe, szczególnie bez unoszenia się lub wchodzenia, np. w poczucie winy, ale ćwiczenia czynią mistrza.

Tak jak i w technice asertywnej odmowy, i tu nie tłumaczymy się, nie atakujemy, nie pouczamy itd. Skupiamy się jedynie na faktach, swoich uczuciach i dwóch krokach, które powtarzamy, aż do zmiany zachowania rozmówcy lub osiągniecia celu.

Wizualizacja

Dzięki wizualizacji możesz ćwiczyć wyżej wymienione techniki, zanim dojdzie do konfrontacji w rzeczywistości. Pozwoli ci to wyrobić nawyk reagowania w odpowiedni sposób, a twoje ciało i mózg zostaną zaprogramowane do nowej postawy, a co za tym idzie nowych emocji i mowy ciała. Ćwiczona codziennie przez jakiś czas, sprawi, że w sytuacji, w której potrzebna będzie ci asertywna postawa, pojawi się automatycznie i naturalnie.

Ćwiczenie składa się z 2 kroków:

Zamknij oczy, rozluźnij się, weź kilka głębokich oddechów i skup się na swoim wnętrzu. Zadaj sobie pytania: "Jak wygląda osoba asertywna?”, "Jaką jej ciało przyjmuje postawę, jak się porusza i gestykuluje?”. Przyjmij w swoim wyobrażeniu taką postawę, poczuj, jak to jest być osobą asertywną, połącz się z jej poczuciem wartości, pewnością siebie, wolnością i swobodą.

Gdy już zidentyfikujesz się z emocjonalną i wizualną postawą asertywności, wyobraź sobie jakąś konkretną, możliwą w przyszłości sytuację, w której wykazujesz jedno z praw lub korzystasz z jednej techniki asertywnej komunikacji. Przejdź w wyobrażeniu przez całą sytuację. Zobacz, jak się z tym czujesz i zobacz, jak inni reagują na twoje nowe zachowanie. Zrób tak z kilkoma różnymi sytuacjami.

Poświęcaj 5 minut dziennie na wizualizację, w której ćwiczysz jedno prawo i technikę. Po tygodniu, a może i szybciej, zauważysz zmiany w swojej codziennej komunikacji, co na pewno będzie motywowało cię do dalszych ćwiczeń.

Więcej podobnych artykułów można znaleźć na stronie Akademii Ducha.

Twoja ocena:

Już zagłosowałeś!

Aktualna ocena: 5.25 / 8

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 28.03.2024
GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama