Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Dwujęzyczne dziecko w dwujęzycznym związku

Reklama
Reklama

Pół na pół

Anglojęzyczny partner uczestnicząc w wychowaniu, w codziennych relacjach komunikuje się w języku angielskim. Wprowadzajmy rutynę polegającą na tym, że między sobą rozmawiajmy po angielsku, ale z dzieckiem prowadźmy dialogi w języku polskim, nawet podczas wspólnej rozmowy, zwracając się do dziecka mówmy w języku polskim, do partnera w języku angielskim. To spowoduje, iż dziecko będzie się do nas zwracać również w języku polskim. Nie dajmy też dziecku odczuć, że czujemy zażenowanie lub niepewność mówiąc do niego w języku ojczystym.

Rozmowa z partnerem

Istotny element to oczywiście “dorosła” rozmowa z partnerem. Jeśli to nasze wspólne dzieci, ustalmy to jeszcze przed porodem - zaplanujmy w jaki sposób oboje będziemy się zwracać do dziecka, które od maleńkości słysząc dwa języki naturalnie będzie się uczyć się obu.

Przy nauce liter róbmy podobnie, na przykład: jeden rodzic uczy pisać słowo “cat” a drugi “kot”. W przypadku partnera, który nie jest rodzicem naszych dzieci, najlepsza będzie szczera rozmowa i przedstawienie swojego punktu widzenia od początku. Ważne jest też zapowiedzenie, iż wy z dzieckiem porozumiewacie się w języku polskim, co musi zaakceptować i nie doszukiwać się w tym jakichkolwiek “spisków” wobec niego. Poza tym obcojęzyczni partnerzy doskonale słyszą z tonu w jakim mówimy, czego dotyczy rozmowa. Możemy też dla komfortu psychicznego tłumaczyć partnerowi czego dotyczy dialog w języku polskim.

Relacja z obcojęzycznym partnerem powoduje, iż wyjątkowo trudno jest nam zachować znajomość języka polskiego wśród dzieci. Dlatego im wcześniej zaczniemy, tym łatwiej będzie naszym potomkom posługiwać się ojczystą mową.

Uczmy nie tylko dziecko języka polskiego, ale także naszego partnera... (Fot. Getty Images)

Zachęcajmy dzieci do czytania polskich książek, naukę pisania i czytania najlepiej jest przeprowadzać w tym samym czasie, kiedy dzieci są uczone tego w angielskiej szkole. Jest to oczywiście dodatkowa praca dla rodziców, jednak jeśli chcemy, by nasze maleństwa władały językiem polskim, musimy przygotować się na wysiłek.

Podczas rozmów pozwalajmy dzieciom zastępować polskie słowa angielskimi, gdyż nasza gwałtowna reakcja i natychmiastowa korekta może sprawić, iż zamkną się w sobie i w ogóle nie będą chciały mówić po polsku, obawiając się krytyki. Warto jednak delikatnie wtrącać polskie odpowiedniki słów, lub po konkretnej rozmowie poinformować jak brzmi dany wyraz po polsku. Jeśli chodzi o poprawę błędów w pisowni, róbmy to na podobnej zasadzie. Pamiętajmy, że dzieci mogą się łatwo irytować, a swoją nadgorliwością tylko pogorszymy sprawę.

Niestety nie unikniemy sytuacji, w których dzieci wolą rozmawiać po angielsku, zwłaszcza z rówieśnikami, nawet tego samego pochodzenia. Bywa, że dziecko wracając ze szkoły woli przedstawić krótkie sprawozdanie z dnia w języku angielskim, tak by oboje rodziców mogło zrozumieć, a jednocześnie wiele określeń przychodzi naszym dzieciom łatwiej w języku angielskim.

Bądźmy więc cierpliwi i nie róbmy nic na siłę, aby nie przedobrzyć. Trzymam kciuki za wszystkich rodziców starających się przekazać dzieciom umiejętność mówienia po polsku.

Twoja ocena:

Już zagłosowałeś!

Aktualna ocena: 4.55 / 20

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 28.03.2024
GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama