Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Czas obalić mity na temat seksualnych zachowań kobiet

Czas obalić mity na temat seksualnych zachowań kobiet
Funkcjonuje wiele mitów na temat różnych zachowań seksualnych kobiet, ale część z nich trzeba stanowczo odrzucić... (Fot. Getty Images)
Kobiety pragną tylko miłości? Seks jest dla nich sprawą drugorzędną? Przyjrzyjmy się bliżej tym stereotypowym założeniom...

Seks to naturalna potrzeba człowieka

Znany amerykański psycholog Abraham Harold Maslow, opublikował w 1954 roku książkę pod tytułem „Motywacja i osobowość”, w której rozwinął teorię hierarchii potrzeb człowieka. Teoria ta jest znana i uznawana na całym świecie. Wśród potrzeb niższego rzędu umieścił on prokreację, która wprost dotyczy seksu. Seks znajduje się więc się pośród takich potrzeb jak sen, jedzenie, unikanie chłodu, czy potrzeba odpoczynku.

Czy to jest właściwe miejsce dla tak ważnej dla życia i prawidłowego funkcjonowania człowieka potrzeby? Autor udowodnił jednak, że tak, ale już potrzebę miłości umiejscowił w górze piramidy, wśród potrzeb wyższego rzędu.

Thomas Jay Oord w książce „Miłość sprawia, że świat się kręci” stwierdził, że „miłość nie jest błędnie napisanym słowem seks, lecz seks i romans mogą być aktami miłości. A nasze uleganie i wychodzenie z płciowych czy uczuciowych pociągów, nie może nas prowadzić do wniosku, że zakochujemy się i "odkochujemy". Miłość i seks są więc ze sobą ściśle powiązane, a nikt chyba nie kwestionuje znaczenia tych przejawów zachowań człowieka dla rozwoju społecznego.

Pozostawmy jednak miłość i skoncentrujmy się na samym seksie oraz zachowaniach seksualnych ludzi, a zwłaszcza tych wyjątkowych ludzi, jakimi są kobiety.

Funkcjonuje wiele mitów na temat różnych zachowań seksualnych kobiet, ale część z nich trzeba stanowczo odrzucić, wskazując zwłaszcza na ich nieaktualność we współczesnej rzeczywistości. Czy warto podejmować się takich analiz? Na pewno, ponieważ trend przewagi liczby kobiet nad mężczyznami stale rośnie, a same kobiety odgrywają niebagatelną rolę w rozwoju cywilizacji ludzkiej.

Na pewno jest wielu mężczyzn, którzy uważają się za znawców kobiecej duszy i ciała... (Fot. Getty Images)

Kobiety rzadko rozmawiają o seksie. Są bardziej skryte

Prawda to czy fałsz? Różne badania psychologów i seksuologów wskazują na błędność tej tezy. Uważa się raczej, że to właśnie panie, częściej niż panowie, rozmawiają o szczegółach swoich spotkań w alkowie i chętniej dzielą się różnymi szczegółami intymnych doznań. Mężczyźni ograniczają się raczej do ogólnych sformułowań, operując schematami lub skrótami myślowymi, sprowadzającymi się raczej do ogólnej oceny poziomu swojej satysfakcji z doznań.

Z czego może wynikać skłonność kobiet do dzielenia się pikantnymi szczegółami spotkań o charakterze intymnym? Panowie często twierdzą, że powodem może być gadatliwość pań, chęć zaimponowania koleżankom, bogata wyobraźnia lub sposób wyrażania emocji oraz przeżyć. Jak jest naprawdę? To już chyba tylko same kobiety wiedzą, bo raczej z mężczyznami takimi wrażeniami się nie dzielą. Wydaje się jednak, że tak właśnie jest na tym świecie.

Czas dojścia do osiągnięcia przyjemności przez kobiety jest dłuższy niż u mężczyzn

Kiedy napotykamy taką opinię, to zwykle nasuwa się nam pytanie: „Czy osoba, która ją zaprezentowała, wyraża wyłącznie własne zdanie, oparte na swoich doświadczeniach z kobietami, czy ma też szerszą wiedzę na ten temat?”.

Czy można jednoznacznie stwierdzić, że taka teza ma rację bytu? Czy ktoś zna tak intymne szczegóły życia większości kobiet, że może tak autorytarnie stwierdzić? Na pewno jest wielu mężczyzn, którzy uważają się za znawców kobiecej duszy i ciała, ale mając na uwadze wyjątkowość kobiet, ich skomplikowaną naturę oraz odmienność osobowości i charakterów, wydają się tylko megalomanami, narcyzami, samochwałami albo pyszałkami.

Najważniejsze jest zadowolenie faceta

Panuje opinia, że w przeszłości głównym celem zbliżeń seksualnych było zadowolenie uzyskiwane przez mężczyzn. Może to i prawda, bo na przykład „dokumenty historyczne z XVIII wieku jednoznacznie wskazują na to, że w czasach Oświecenia kobiety nie miały podmiotowości prawnej”. Przekładało się to na rolę kobiety w społeczeństwie, jej rangę społeczną, a co za tym idzie, na sposób ich traktowania przez mężczyzn.

"Kobiety myślą o seksie więcej niż się facetom wydaje”... (Fot. Getty Images)

No, ale teraz mamy przecież XXI wiek. Nasze panie są wyemancypowane, mądre i mają świadomość swojej roli w społeczeństwie, w rodzinie oraz w alkowie. Mało jest chyba teraz kobiet zgadzających się na pełnienie wyłącznie roli żony, matki i gospodyni domowej. Panie pragną, aby ich partnerzy widzieli w nich piękną istotę, o bogatym wnętrzu i specyficznej, chociaż bardzo skomplikowanej osobowości, która potrzebuje zarówno miłości, jak też satysfakcji w pożyciu seksualnym.

Często spotykamy w różnych publikacjach apele kobiet o zrozumienie „ich potrzeb” przez mężczyzn. Dotyczą one chyba nie tylko sygnalizowania konieczności wizyt u fryzjera, kosmetyczki, czy w sklepie odzieżowym. Wydaje się, że chodzi o coś więcej. Kobiety pragną być traktowane w sferze seksualnej partnersko i z zachowaniem zasady równouprawnienia. „Ty masz swoje potrzeby, ale ja też mam swoje”. Nie zgadzają się w większości na traktowanie instrumentalne i nie chcą być tylko „obiektem”, niezbędnym do osiągania przez mężczyzn zadowolenia z seksu.

Mają chyba rację, bo to „zadowolenie” jest ważnym czynnikiem zachowania ogólnej równowagi psychicznej człowieka oraz spełnieniem jego naturalnych potrzeb dla obojga płci. Wracając do Piramidy potrzeb A. H. Maslowa, trzeba zauważyć, że wprawdzie seks jest wymieniony w grupie potrzeb niższego rzędu, ale już miłość, zajmuje bardzo wysoką pozycję w strukturze potrzeb. Panuje też opinia, że miłość duchowa pozbawiona sfery cielesnej, nie może w pełni usatysfakcjonować, zarówno mężczyzny jak i kobiety. Szanujmy więc pragnienia i potrzeby kobiet, bo czymże byłby bez nich świat?

”Kobiety są romantyczne i chcą waniliowego seksu”

Na stronie Ofeminin możemy przeczytać: „Nie przeczymy, lubimy dostawać kwiaty, prezenty i liściki, ale to nie wszystko. Lubimy też wyzwania. I nawet, jeśli kochamy mieć kontrolę nad wszystkim w codziennym życiu, to czasem chcemy ją oddać w sypialni. Rycerstwo ma różne oblicza. Tak długo, jak sprawiasz, że dziewczyna czuje się sexy, tak długo jesteś rycerzem. Ustalcie reguły gry i eksperymentujcie!”.

A więc kobiety zachęcają nas do tego, żeby przejąć stery w sypialni i po rycersku unosić je na wyżyny doznań erotycznych, a może nawet do samego nieba? Mężczyźni na pewno lubią dominować w związku i prezentować postawę macho, ale czy wszystkim kobietom będą odpowiadali panowie eksponujący wyłącznie: siłę, władczość, poczucie dumy oraz sprawność seksualną? Czy to nie umniejszy roli pań w związku? Czy nie poczują się wyłącznie jak obiekt potrzebny do spełnienia męskich żądzy?

"Ty masz swoje potrzeby, ale ja też mam swoje"... (Fot. Getty Images)

Tutaj także, znając pokrętność duszy niewieściej, wielu mężczyzn będzie miało chyba uzasadnione wątpliwości, że kiedy zrobią po swojemu, to i tak spotkają ich wyrzuty i deklaracje niepełnego spełnienia oczekiwań partnerki. A może tak nie jest, tylko my mężczyźni, mając jednostkowe i złe doświadczenia z jakąś kobietą, pozwalamy sobie na uogólnienia, krzywdząc tym samym pozostałe panie. Na marginesie można chyba pokusić się o stwierdzenie, że jest ogromna ilość panów, którzy bardzo cenią u kobiet romantyzm, zarówno w podejściu do życia, jak też i seksu.

Tylko kobieta zakochana chce uprawiać seks

Z taką opinią wiele kobiet i mężczyzn na pewno się nie zgodzi. Zwłaszcza panowie, lubiący się chwalić swoimi „zdobyczami” seksualnymi, niezwiązanymi z uczuciem miłości, potwierdzą fakt wielu takich zbliżeń. Jest także wiele kobiet, które uprawia seks dla rozładowania stresu, dla potwierdzenia swojej atrakcyjności lub po prostu „dla sportu”. Z takimi aktami seksualnymi nie wiążą żadnych planów na przyszłość, ani nie angażują się uczuciowo.

Czy to coś złego i nagannego? We współczesnym świecie na pewno nie, chociaż w wielu wiarach i kościołach, sam seks przedmałżeński jest już grzechem ciężkim. Podsumowując powyżej przedstawiona teza nie znajduje odzwierciedlenia w rzeczywistości. Czy tak sądzą też panie? Chyba tak, bo jak czytamy na podanej powyżej stronie: „Kobiety są zdolne do oddzielenia serca od ciała i nie muszą koniecznie czuć się winne z powodu seksu z kimś, kogo nie kochają. Tak długo, jak ktoś ich pociąga, emocjonalnie albo fizycznie, kobiety nie mają problemu z pójściem do łóżka z facetem, do którego nic nie czują”.

Seks dla kobiet nie jest ważny

Nie wiadomo, dlaczego często spotykamy się z opinią, że kobiety nie lubią seksu. Dla nich ważniejsze są dzieci, rodzina, emocje lub spokojne pożycie małżeńskie? Prawda jest chyba inna. Panie lubią seks tak samo jak panowie i dla obojga płci jest to bardzo ważna sfera życia. Czy się o tym mówi głośno, czy nie, to wydaje się, że tak właśnie jest. Wbrew pozorom, kobiety często myślą o seksie i wyobrażają sobie różne sytuacje w łóżku, ale rzadziej jednak o tym mówią i do tego się przyznają. Są jednak panie, które wprost stwierdzają, że „kobiety myślą o seksie więcej niż się facetom wydaje”.

Jak jest naprawdę z tym seksem kobiet? Jak ważny jest dla pań sam seks? Na to pytanie najlepiej chyba odpowiedzą tylko same zainteresowane.

A co Wy, drodzy Czytelnicy uważacie?

W artykule wykorzystano informacje z następujących źródeł:

  • https://deon.pl/inteligentne-zycie/ona-i-on/milosc-i-seks-znacza-to-samo,304059
  • https://www.ofeminin.pl/milosc/seks/10-seksualnych-mitow-na-temat-kobiet-to-totalna-nieprawda/811vtcz
  • https://www.durex.pl/blogs/odkrywanie-seksu/szczytowanie-raczej-klamanie
  • https://culture.pl/pl/artykul/kobieto-obudz-sie-damy-polskich-peryferiow-epoki-oswiecenia

Twoja ocena:

Już zagłosowałeś!

Aktualna ocena: 4.93 / 38

Waluty


Kurs NBP z dnia 29.03.2024
GBP 5.0300 złEUR 4.3009 złUSD 3.9886 złCHF 4.4250 zł

Sport