Thousands of Covid cases as fresh wave being driven by FLiRT variants

Nowe warianty mogą już dominować, na co wskazuje rosnąca liczba osób hospitalizowanych z powodu Covid-19 w Anglii. Profesor Christina Pagel z University College London twierdzi, że "jesteśmy na  początku kolejnej fali Covid-19". Za tę sytuację odpowiadają warianty FLiRT, które obecnie stanowią około 50 procent wszystkich infekcji.

Trzy nowe szczepy FLiRT: KP.1.1, KP.3 i KP.2 stanowią obecnie 40% wszystkich przypadków w Wielkiej Brytanii. Dane zostały ostatnio zaktualizowane pod koniec kwietnia, co oznacza, że szczep może obecnie odpowiadać za ponad 50% wszystkich przypadków i dominować w całym kraju.

Według najnowszych informacji, liczba przypadków Covid-19 w Anglii wzrasta o 21,2% tydzień do tygodnia. Zanotowano też 73-procentowy wzrost liczby pacjentów przyjętych do szpitala z powodu Covid.

Jak donosi brytyjska prasa, te nowe mutacje odpowiadają także za jedną czwartą wszystkich przypadków w USA – istnieją obawy, że są one już powszechne. Rzecznik Amerykańskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom podkreślił, że wirusy nieustannie zmieniają się w wyniku mutacji i czasami mutacje te skutkują nowym wariantem wirusa.

FLiRT to mutacja stojąca za nowymi wariantami, które rozwinęły się ze szczepu JN.1, znanego jako Pirola lub Juno.