Francja: W ciągu siedmiu miesięcy służby celne skonfiskowały prawie 400 czaszek małp
Większość z 392 nielegalnych przesyłek, które udało się przechwycić francuskim celnikom w okresie od maja do grudnia ubiegłego roku, miało trafić do kolekcjonerów w Stanach Zjednoczonych. Znaczna większość z nich została nadana z Kamerunu. Odnaleziono także setki kolejnych paczek zawierających czaszki lub kości ssaków z innego rzędu niż naczelne.
Służby celne przekazały, że żadnej z przejętych paczek nie towarzyszyło prawne zezwolenie na handel gatunkami chronionymi.
Customs officials at Charles de Gaulle Airport in Paris say they have seized almost 400 skulls from protected monkey species over seven months last year.https://t.co/2ngtR44JS1
— News24 (@News24) September 22, 2023
"Handel gatunkami chronionymi to jeden z najbardziej dochodowych zawodów po handlu narkotykami, bronią i ludźmi" - przekazał dziennikarzom celnik Gilbert Beltran, prezentując setki przejętych czaszek, szczęk i rogów gatunków chronionych. Ten "ohydny biznes" generuje od 8 mld do 20 mld euro rocznie - dodał Beltran.
Akcja celników rozpoczęła się w maju 2022 r., gdy w paczkach odkryto siedem czaszek wysłanych z Afryki. Postanowiono wówczas zintensyfikować przeszukania i odnaleziono dziesiątki kolejnych czaszek, głównie należących do zwierząt z rodziny koczkodanowatych, w której znajdują się makaki, pawiany i mandryle, a także szympansów (należących do rodziny człowiekowatych).
Na ssaki naczelne poluje się zwykle dla mięsa - skomentował Fabrice Gayet, ekspert celny ds. handlu zwierzętami - jednak sprzedaż czaszek to kolejny, lukratywny biznes.
ðð½ðð½@douane_france pour la saisie de 392 crânes de #primates en 7 mois à Roissy. Sidérant de penser qu’on décime nos plus proches parents pour un sordide #trafic depuis le Cameroun vers des collectionneurs et associations de chasseurs aux USA! https://t.co/YsSw0HMIZE pic.twitter.com/TWC5La2o1K
— Sabrina Krief (@KriefSabrina) September 21, 2023
Czaszki małych naczelnych kosztują od 30 do 50 euro za sztukę, większych - od 400 do 500 euro, a czaszki szympansów, ssaków należących do rodzaju Pan, najbliżej spokrewnionego z rodzajem Homo, czyli z człowiekiem - do 1 000 euro. Kwitnie także handel szczątkami innych zwierząt, w tym wydr, kotowatych, jaszczurek i ptaków drapieżnych.
Skonfiskowane przez francuskich celników czaszki zostaną przekazane do Muzeum Historii Naturalnej w Aix-en-Provence na południu Francji w celu poddania ocenie naukowej.
Czytaj więcej:
"Spiegel": Jedzenie żabich udek zagraża istnieniu wielu gatunków żab na świecie
WWF ogłosiła raport na temat ochrony zagrożonych gatunków w Europie. Dane nie są optymistyczne
Anglia: Rząd przekaże £14,5 mln na wsparcie zagrożonych gatunków