Dotyczy:

Owszem stereotypy istnialy, istnieja, np autorka nie wspomina o stereotypowym i dyskryminujacym traktowaniu chrzescijan. Sam fakt ze jestes chrzescijaninem sprawia, ze ludzie czesto cie dyskryminuja, wysmiewaja sie - tak jakbys nie mial prawa do innych pogladow, wartosci. Lub np wielu ludzi obraza ksiezy ulegajac mysleniu stereotypowemu, jako ze kiedys tam znali kogos lub w gazecie cos przeczytali. Zycze wiecej otwarcia na innych i mniej lekow...