Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

£150 tys. kary dla nieuczciwego landlorda z Kensington. W budynku mieszkało 18 osób

£150 tys. kary dla nieuczciwego landlorda z Kensington. W budynku mieszkało 18 osób
Wygląd zewnętrznej części budynku nie zdradzał, że coś może być nie tak... (Fot. Evening Standard)
Londyńscy urzędnicy kontynuują akcję niezapowiedzianych kontroli nad Tamizą, które mają na celu sprawdzenie, czy w związku z trudną sytuacją mieszkaniową w Londynie właściciele nieruchomości nie dopuszczają się nadużyć.
Reklama
Reklama

Tego rodzaju kontrole zazwyczaj mają jednak miejsce w zwykłych domkach jednorodzinnych na obrzeżach stolicy. Nikt nie spodziewał się problemów z warunkami mieszkaniowymi w jednej z zabytkowych kamienic na Kensington - dzielnicy kojarzonej z bogaczami.

Urzędnicy w asyście policji mają coraz więcej możliwości prawnych, aby walczyć z oszustami. Na landlordów, którzy ignorują zasady bezpieczeństwa lub wynajmują mieszkania "na czarno", czekają nie tylko kary grzywny, ale również - jak miało to miejsce kilka dni temu w Waltham Forest - mogą oni utracić tymczasowo swoją nieruchomość.

Tym razem celem kontroli był zabytkowy budynek niedaleko Hyde Parku. W środku mieszkało łącznie 18 osób, głównie pracujących w okolicznych hotelach imigrantów. Urzędnicy byli zaniepokojeni "slumsowym charakterem" mieszkania.

Właściciel nieruchomości z czterema sypialniami pobierał od każdego z wynajmujących średnio £800 miesięcznie. To oznaczało, że w ciągu miesiąca zarabiał "na czysto" ok. £15 tysięcy. Budynek mieści się w prestiżowej dzielnicy nieopodal holenderskiej ambasady czy domu Winstona Churchilla, który wyceniany jest na £23 miliony.

Aby każdy z wynajmujących miał odrobinę prywatności, każde łóżko oddzielono od reszty za pomocą plastikowych zasłon. W środku nie było drzwi pożarowych, wykrywaczy dymu, a dodatkowo niesprawna była instalacja elektryczna. W niektórych miejscach nie było żarówek, a każda z 18 osób korzystała z tej samej, niewielkiej kuchni.

Mieszkanie zajmowało 18 osób. (Fot. Evening Standard)

Urzędnicy z gminy Kensington & Chelsea dopatrzyli się w sumie 22 naruszeń związanych z prawem budowlanym. Landlord otrzymał nakaz zapłaty £3 498 za podstawowe naprawy oraz £162 tys. grzywny.

"Nie ma miejsca w naszej gminie na takiego landlorda, więc zrobimy wszystko, aby na dobre się go pozbyć. Lokatorzy żyli w zatłoczonym mieszkaniu i warunkach, które powstały poprzez samodzielną adaptację pomieszczeń" - skomentował Rock Feilding-Mellen z lokalnego urzedu. Dodał, że budynek najprawdopodobniej zostanie teraz odrestaurowany.

Skazany landlord, 64-letni Abbas Rasul z Paddington, nie stawił się w sądzie podczas wygłaszania wyroku sądu. Odmówił również udzielenia komentarza mediom.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama