More than 3million people may have paid the wrong tax after chaos at HMRC left callers waiting for u
Chodzi przede wszystkim o zamieszanie w urzędach HMRC jesienią 2015 roku. W październiku podatnicy, którzy chcieli się rozliczyć z podatku dochodowego, czekali na rozmowę z konsultantami co najmniej 47 minut. Z powodu błędu systemu komputerowego rozliczenia nie były zarejestrowane jeszcze na długo po ostatecznym terminie. Podatnicy natomiast mogli zapłacić za mało lub za dużo brytyjskiej skarbówce.
Krytykowana jest głównie obsługa telefoniczna brytyjskiej skarbówki. Obecnie czas oczekiwania na połączenie z konsultantem jest trzykrotnie dłuższy niż jeszcze kilka lat temu – podaje telewizja SKY News. Jest to o tyle istotne, że uderza po kieszeni podatników w Wielkiej Brytanii, którzy tylko w zeszłym roku podatkowym stracili w ten sposób łącznie ponad 97 milionów funtów.
Krajowe Biuro Statystyczne sprawdziło, że większość petentów HMRC odkłada słuchawkę po oczekiwaniu dłużej niż 16 minut. „Taka sytuacja jest niekorzystna dla podatników. Ludzie chcą rozliczyć się w terminie, ale nie mogą na czas skonsultować się z urzędnikami i to podatnicy później płacą kary za przekroczenie terminu” - twierdzi posłanka Meg Hillier.
Jedną z przyczyn fatalnej sytuacji w dziale obsługi klienta w brytyjskiej skarbówce są redukcje etatów. W ostatnich pięciu latach ekipę konsultantów zredukowano o prawie 2 i pół tysiąca osób. W stratach finansowych podatników związanych z bardzo długim oczekiwaniem na rozmowę z konsultantem nie pomogło nawet obniżenie kosztów połączenia.
To nie pierwsze zamieszanie w urzędzie podatkowym na Wyspach. Dwa lata temu aż pięć milionów pracujących w Wielkiej Brytanii otrzymało przez pomyłkę dodatkowy dokument z Inland Revenue z rozliczeniem za ubiegły rok podatkowy. Brytyjska skarbówka wysłała też tysiące listów ze złym kodem podatników.