Were passengers thrown off a bus because the driver was hungry?
Do zdarzenia doszło 22 października br. w autobusie linii 91, który jechał z Trafalgar Square do dzielnicy Tottenham w północnym Londynie. Nagle - w trasie - z głośników padł komunikat, że pojazd kończy swój bieg, a pasażerowie muszą opuścić pojazd.
"Zatrzymaliśmy się w Hornsey, kilka przystanków przed stacją docelową. Wszyscy byli zaskoczeni" - opowiada jedna z pasażerek, cytowana przez ITV News. "Podeszłam do kierowcy, żeby zapytać o co chodzi. W odpowiedzi usłyszałam: Nie miałem przerwy na lunch. Co pani zdaniem powinienien zrobić?" - dodaje kobieta.
"Pomyślałam, że sytuacja jest absurdalna; ale z drugiej strony - że to nie jego wina. W końcu to firma (Transport for London - przyp. red.) musi zadbać, aby kierowcy mieli przerwę na posiłek" - podsumowuje pasażerka.
Jak z całego zdarzenia tłumaczył się zarząd londyńskiej komunikacji? Kierownictwo wyjaśnia, że mężczyzna stosował się jedynie do zasad, które określają, jak długo kierowca może prowadzić autobus bez przerwy na lunch.
"Przepraszamy pasażerów za wszelkie niedogodności. Autobusy zjeżdżają wcześniej z trasy z różnych powodów. Jednak w tym przypadku, wyjaśnienie kierowcy mogło zabrzmieć nieodpowiednio" - zaznacza Ken Davidson z TfL.