How do Polish gangs change?
Takie wnioski płyną z raportu MSW na temat bezpieczeństwa w 2013 r., który dotyczy nie tylko przestępczości zorganizowanej, ale także m.in. handlu ludźmi, nielegalnej imigracji czy bezpieczeństwa na drogach.
Z opracowania wynika, że polskie gangi rozszerzają swoje wpływy nie tylko na kraje Europy Zachodniej, ale też np. USA, współpracując i integrującym się z tamtejszymi grupami. Wykorzystują nowinki techniczne i coraz częściej czerpią zyski z cyberprzestępczości (np. z oszustw internetowych).
Co więcej, w miejsce dużych grup przestępczych o wysokim stopniu zorganizowania (takich jakie działały w latach 90.) powstają mniejsze, często luźno powiązane ze sobą i współpracujące w poszczególnych obszarach przestępczej działalności. Najczęściej zajmują się one przestępczością ekonomiczną. Chodzi tu nie tylko o wyłudzenia akcyzy i VAT, przestępstwa na rynku kapitałowym, bankowym i ubezpieczeniowym, ale też przestępczość związaną z zamówieniami publicznymi czy przeciwko prawom autorskim.
Autorzy opracowania zaznaczają, że walkę z tego typu przestępczością utrudnia fakt, że działalność gangów prowadzona jest pod przykrywką legalnie działających firm i przy wykorzystaniu podstawionych osób - tzw. słupy lub specjalnie utworzone firmy zawieszają lub kończą działalność tuż po przeprowadzeniu niezgodnych z prawem operacji finansowych. Dodatkowo w celu ukrycia swojej działalności gangi korzystają z korupcji i prania brudnych pieniędzy, dzięki czemu legalizują i ukrywają zdobyte korzyści majątkowe.
Kolejnym istotnym obszarem, jeśli chodzi o przestępczość zorganizowaną w Polsce, jest przestępczość narkotykowa. Polska, ze względu na położenie na przecięciu szlaków przemytniczych, jest zarówno państwem tranzytowym - dla kokainy i heroiny, jak i znaczącym producentem narkotyków syntetycznych - głównie amfetaminy.
Nowym trendem jest udział polskich obywateli w przemycie narkotyków do Skandynawii, z pominięciem terytorium Polski. Coraz częściej też na polski rynek trafiają narkotyki naturalne - np. marihuana, a Polska stała się znaczącym importerem narkotyków z grupy cannabis, czyli wytwarzanych z konopi innych niż włókniste.
Według autorów raportu, w najbliższym czasie takie tendencje nie ulegną zmianie. Nadal dominować będą małe, ale dobrze zorganizowane i współpracujące ze sobą gangi. Coraz bardziej będą też nastawione na różnorodność metod działania. Służby zauważają także, że coraz częściej działające w Polsce gangi angażują się w nielegalną produkcję wyrobów tytoniowych, co ma związek z utrzymującym się zainteresowanie przemytem papierosów do UE z krajów Europy Wschodniej i Chin.