Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Video of British hostage John Cantlie released

Video of British hostage John Cantlie released
Cantlie pojawia się na nieco ponadtrzyminutowym wideo (Fot. YouTube)
A new video has been released showing a British man believed to be held hostage by Islamic State (IS) militants.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Mężczyzna, który pracował dla dzienników "Sunday Times" i "The Sun" oraz francuskiej agencji AFP, na nieco ponadtrzyminutowym wideo pojawia się w pomarańczowej koszuli i wygląda na zdrowego. Twierdzi, że jest więźniem Państwa Islamskiego i oznajmia, że w "następnych odcinkach" przekaże o nim "prawdę".

Państwo Islamskie, które kontroluje duże obszary Syrii i Iraku, wcześniej rozpowszechniło wideo pokazujące ścięcie głowy amerykańskiemu dziennikarzowi i brytyjskiemu pracownikowi organizacji pomocowej. Informowało przy tym, że czyni to w odwecie za amerykańskie naloty w Iraku. Dżihadyści zagrozili również zabiciem kolejnego Brytyjczyka, Davida Henninga.

"Wiem, co sobie myślicie. Myślicie: on tylko robi to, bo jest więźniem. Ma przystawioną do głowy spluwę i jest do tego zmuszony. Racja?" - mówi na wideo mężczyzna o krótko przyciętych włosach. "Tak, to prawda. Jestem więźniem. Nie mogę temu zaprzeczyć. Ale widząc, jak zostałem porzucony przez mój rząd, i teraz, kiedy mój los jest w rękach Państwa Islamskiego, nie mam nic do stracenia" - dodaje.

Na wideo nie widać, aby coś mu zagrażało. Opowiada, że został uprowadzony po swoim przyjeździe do Syrii w listopadzie 2012 roku i  pyta: "Jak to jest, że po dwóch katastrofalnych i wysoce niepopularnych wojnach w Afganistanie i Iraku nasze rządy wydają się tak skore do tego, by uwikłać się w następny konflikt nie do wygrania?".

"Zamierzam pokazać wam prawdę za tymi systemami i motywację Państwa Islamskiego, i jak zachodnie media, te same organizacje, dla których pracowałem, potrafią wykrzywiać i manipulować prawdą przed publicznością w swoich krajach" - oznajmia.

Cantlie oświadczył, że inne zachodnie rządy negocjowały zwolnienie swoich porwanych obywateli, ale nie rządy USA i Wielkiej Brytanii. "Pokażę wam prawdę ukrytą za tym, co się stało, kiedy wielu europejskich obywateli było uwięzionych, a potem zwolnionych przez Państwo Islamskie, a jak brytyjski i amerykański rząd uważają, że mogą postępować inaczej niż wszystkie pozostałe kraje europejskie" - dodaje.

Nic nie wskazuje na datę zarejestrowania wideo, ale uprowadzony wspomina o wojnie przeciwko Państwu Islamskiemu, ogłoszonej na początku września przez Stany Zjednoczone. "Być może będę żyć, a być może umrę. Ale chcę skorzystać z tej okazji i przekazać kilka faktów, które możecie zweryfikować" - zaznacza.

W rozpowszechnionym wczoraj wideo nie ma wzmianki o uprowadzonym Alanie Henningu, którego zabiciem grozi Państwo Islamskie.

W minioną sobotę opublikowało ono wideo pokazujące ścięcie Davida Hainesa. Brytyjczyk ten został uprowadzony w 2013 roku w pobliżu obozu dla uchodźców w miejscowości Atmeh na północnym zachodzie Syrii. W regionie konfliktu zajmował się koordynacją pomocy humanitarnej. Ubrany na czarno człowiek w tym nagraniu powiedział, że również Henning zostanie zabity, jeśli premier Wielkiej Brytanii będzie kontynuować walkę z dżihadystami.

Cantlie już wcześniej, w lipcu 2012 roku, został uprowadzony na kilka dni razem z holenderskim kolegą na północy Syrii. Był ranny podczas próby ucieczki; Holender został postrzelony w biodro. Obu uwolniła w tym samym miesiącu Wolna Armia Syryjska.

W sierpniu 2012 roku potwierdził, że wówczas część jego porywaczy pochodziła z Wielkiej Brytanii. "Było ich około 30, kilkunastu mówiło po angielsku, a dziewięciu z akcentem londyńskim" - napisał w "Sunday Times". Pisał również, że zawiązano mu oczy i kilka razy grożono śmiercią. "W pewnym momencie nawet zaczęli ostrzyć noże, by mnie ściąć. To było przerażające" - powiedział BBC. 

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement