Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Polish labour market situation

Polish labour market situation
Marazm w obszarze zatrudnienia sprawia, że stagnacja jest również w wynagrodzeniach (Fot. Thinkstock)
Here's the take on the Polish labour market as of April 2014, some of the trends, and what's likely to happen in the coming year.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

W minionym miesiącu roczna dynamika zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw nie tylko nie wzrosła, ale wręcz nieznacznie się obniżyła - do 0,7 proc. z 0,8 proc. w lipcu. To pierwszy spadek wskaźnika od 17 miesięcy.

"W ostatnich miesiącach tempo poprawy na rynku pracy się obniżyło. Szacujemy, że od maja w polskich firmach zatrudnienie rośnie miesięcznie po 0,1 proc. wobec 0,2 proc. pod koniec 2013 r. i na początku tego roku" - informuje Aleksandra Świątkowska, ekonomistka BOŚ Banku.

Według GUS, w sierpniu powstało 3,5 tys. miejsc pracy. Jak na gospodarkę, w której pracuje 16 mln osób i która rośnie w tempie powyżej 3 proc. rocznie, to właściwie nieznacząca liczba. Poprawa sytuacji pracowników, choć i tak była dotychczas bardzo powolna, ostatnio jeszcze spowolniła.

"Wzrost zatrudnienia w tempie poniżej 1 proc. rocznie nie może być uznany za satysfakcjonujący. Oznacza to, że wzrost gospodarczy nie jest w stanie wygenerować tylu nowych miejsc pracy, aby sytuacja w obszarze zatrudnienia wyraźnie się poprawiła, a konsumpcja rosła w solidnym tempie" - zauważa Piotr Rogowiecki, dyrektor Polskiego Związku Firm Pożyczkowych.

O tym, jak trudna jest sytuacja na polskim rynku pracy, świadczą też najnowsze dane Eurostatu. Według nich, Polska ma wyjątkowo mało wolnych miejsc pracy, a więc wyjątkowo trudno znaleźć lub zmienić posadę. Wskaźnik wakatów w relacji do całego zatrudnienia w gospodarce wynosi 0,5 proc. W Unii Europejskiej niższy wynik ma tylko Łotwa (0,4 proc.), a przed nami są m.in. Hiszpania (0,6 proc.), Portugalia (0,6 proc.) czy Grecja (0,9 proc.), czyli kraje z wysokim bezrobociem. W całej Unii wskaźnik wakatów to 1,6 proc., a w Niemczech wynosi 2,8 proc.

Marazm w obszarze zatrudnienia sprawia, że stagnacja jest również w wynagrodzeniach. W sierpniu średnia pensja brutto w polskich firmach wyniosła 3 893,23 zł, czyli była o 3,5 proc. wyższa niż przed rokiem. To dokładnie taka sama dynamika jak odnotowana w dwóch poprzednich miesiącach. Sytuację nieco ratuje fakt, że spada wskaźnik inflacji - w sierpniu obniżył się z -0,2 do -0,3 proc., czyli realna wartość nabywcza pensji wzrosła nieznacznie.

"Rynek pracy podąża za tendencją w całej gospodarce, to znaczy uległ w ostatnich miesiącach podobnemu wyhamowaniu jak wzrost gospodarczy" - twierdzi Rafał Benecki, główny ekonomista ING Banku Śląskiego.

Eksperci nie mają jasnego zdania o tym, jakie są perspektywy przed naszym rynkiem pracy w kolejnych miesiącach. Wydaje się, że jeśli sytuacja na Ukrainie zacznie się normować, a Rosja i Unia nie będą nawzajem nakładać kolejnych sankcji, polska gospodarka w najbliższych kwartałach powinna przyspieszać, więc także sytuacja na rynku pracy się poprawiać. Trudno jednak ocenić, na ile prawdopodobny jest ten scenariusz.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 23.04.2024
    GBP 5.0238 złEUR 4.3335 złUSD 4.0610 złCHF 4.4535 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement