Diesel cars face £10 charge for driving into central London
Podatek za wjazd samochodem do centrum stolicy Wielkiej Brytanii obecnie wynosi 11,50 funtów. Właściciele „diesli” za dojazd na przykład w okolice Trafalgar Square będą musieli do tego zapłacić jeszcze 10 funtów. W sumie wycieczka do centrum kosztować będzie 21,50 funtów – donosi BBC.
Zmiany zapowiadane przez burmistrza Londynu wprowadzone mają być do 2020 roku. Według dziennika „The Times”, ma to zachęcić brytyjskich kierowców do zmiany aut na bardziej ekologiczne.
Nie wszyscy pomysł włodarza Londynu przyjęli z entuzjazmem. Co prawda w założeniu ma on spowodować poprawę czystości powietrza i zmniejszenie emisji spalin w centrum Londynu, ale też uderzy mieszkańców brytyjskiej metropolii po kieszeni.
Boris Johnson zapowiedział także, że w ciągu najbliższych kilku lat miasto wymieni autobusy i taksówki na te posiadające bardziej ekologiczne silniki. Projekt polityka wydaje się być odpowiedzią na zarzuty ekspertów, którzy niedawno poinformowali, że wizytówka Londynu – handlowa ulica Oxford Sreet jest jedną z najbardziej zanieczyszczonych na świecie. Skala emisji dwutlenku węgla w tej części miasta jest porównywalna do tej w Indiach czy Chinach.
Wiadomość o dodatkowych opłatach za wjazd samochodów z silnikiem „diesla” do centrum metropolii zbiegła się z informacją o projekcie ministerstwa transportu. Zgodnie z nim właściciele tych aut mieliby płacić wyższy podatek drogowy.