Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

This Polish boy lives in Warsaw... So why do WE pay his child benefit?

This Polish boy lives in Warsaw... So why do WE pay his child benefit?
Zgodnie z prawem obowiązującym w Unii Europejskiej, Polacy na Wyspach mogą pobierać zasiłek na dziecko - nawet jeśli mieszka ono w Polsce (Fot. Getty Images)
Despite the largesse of British taxpayers, Mateusz's distress forced the Kossmanns to make the momentous decision that Evita, 47, and their son should return to Warsaw.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Sprawa dotyczy pobierania przez rodziców dziesięcioletniego Mateusza świadczeń na dziecko. Chłopiec wraz z matką mieszka w Polsce, ojciec przebywa natomiast na terenie Wielkiej Brytanii. Polak pracuje w jednej z fabryk w Bristolu, zarabia 18,5 tys. funtów rocznie.

Rodzina każdego miesiąca otrzymuje 82 funty zasiłku na 10-letniego Mateusza - to cztery razy więcej niż w Polsce. Rodzice chłopca poza tym otrzymują również 143 funty zapomogi - child tax credits. Takiej pomocy dla rodziców w Polsce w ogóle nie ma – informuje „Daily Mail”.

Dziennikarze gazety są oburzeni faktem, że państwo wypłaca Polakom pomoc finansową, mimo iż Mateusz z mamą nie są rezydentami Wielkiej Brytanii. Przez kilka lat Evita i Sebastian K. żyli na Wyspach razem, ale z powodu kłopotów chłopca w szkole zdecydowali, że Mateuszowi lepiej będzie w Polsce.

„Nikt nigdy nawet nie wspomniał, że przestaniemy dostawać zapomogi pomimo wyjazdu z Wysp. Jesteśmy zachwyceni, że wciąż je dostajemy” - stwierdziła Polka.

„Od samego początku brytyjski system pomocy społecznej w Wielkiej Brytanii wydawał mi się wyjątkowo szczodry” – wyjaśnił na łamach „Daily Mail” Sebastian K.  „Otrzymujemy na Wyspach o wiele więcej niż otrzymują rodzice w Polsce” - dodał Polak.

Polacy nie mają powodów do narzekań - poza rozłąką. Dochód ich rodziny łącznie z zasiłkami wynosi ponad 1 700 funtów miesięcznie, w Polsce to ponad 8 tys. złotych.

Brytyjska gazeta przekonuje, że szczodrość systemu świadczeń społecznych dla obcokrajowców jest jak prezent, którego nie chcą odmawiać.

Temat zasiłków na dzieci mieszkające poza Wielką Brytanią od jakiegoś czasu jest solą w oku Brytyjczyków. Politycy chętnie wykorzystują ten problem w swojej retoryce politycznej. Jednak każdy, kto pracuje w Zjednoczonym Królestwie, ma prawo do pobierania zasiłku na dziecko - nawet jeśli mieszka ono w Polsce. Najważniejsze, że na Wyspach jeden z rodziców płaci podatki.

Ograniczenia tego prawa chce brytyjski premier David Cameron. Polityk zamierza negocjować w tej sprawie z Unią. Zapowiedział już zmianę w płaceniu zasiłków dla bezrobotnych i na dzieci. Według nowych zasad, imigranci mieliby wypłacane świadczenia tylko przez trzy miesiące, a nie jak dotychczas przez pół roku. 

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement