Study reveals what your postcode says about you

Brytyjski kod pocztowy został pomyślany jako nic więcej niż tylko bardziej efektywny sposób na sortowanie i dostarczanie paczek.

Kilkadziesiąt lat później, z okazji 40. rocznicy przyznania kodów do każdego miasta w Wielkiej Brytanii, Royal Mail zajrzał do danych Krajowego Biura Statystycznego i samorządów lokalnych, żeby ustalić, co dany zestaw sześciu lub siedmiu cyfr mówi o danej okolicy i jego mieszkańcach.

W ten sposób dowiadujemy się, że w Londynie, kojarzonym przede wszystkim z zanieczyszczeniami i smogiem, znajduje się pięć najzdrowszych kodów pocztowych w całej Anglii - donosi "The Independent".

Po kodach znajdziemy też miejsca, gdzie najłatwiej o pracę. Okazuje się bowiem, że najniższa stopa bezrobocia w całej Wielkiej Brytanii znajduje się w Somerton (kod: BA) i Frome (TA) w hrabstwie Somerset.

Z kolei złodziej nie taki straszny pod adresem TD12 w Northumberland, który może się pochwalić najmniejszą zgłaszaną liczbą przestępstw na 1 000 mieszkańców.

Z analizy wynika też, że najmłodsi ludzie mieszkają pod B4 w Birmingham, gdzie średnia wieku wynosi zaledwie 23 lata. Zupełnie inaczej jest w przypadku kodu IP15 w Suffolk - tam przeciętny obywatel ma nieco ponad 55 lat.

Najwyższy wskaźnik dzietności jest natomiast w Barking (RM5), gdzie rodzi się dwa razy więcej dzeici niż w Canterbury (CT1).

Z kolei najwięcej niespłaconych kredytów hipotecznych i pożyczek odnotowano pod londyńskimi EC4A i EC1A.