Piccadilly line od dziś dołącza do floty Night Tube
W przypadku Piccadilly, w przeciwieństwie do innych linii, nie obyło się bez kontrowersji. Wprowadzenie 24-godzinnej obsługi metra na tej trasie podano w wątpliwość z uwagi na liczne problemy ze stanem pociągów. Kłopoty techniczne spowodowały, że przez ostatnie tygodnie na Piccadilly line regularnie występowały opóźnienia, a pracownicy techniczni narzekali na brak wystarczającej liczby składów.
Związkowcy z RMT apelowali, aby przełożyć uruchomienie Night Tube o co najmniej kilka miesięcy.
"Flota Piccadilly line składa się z 43-letnich pociągów, w których musieliśmy wymienić koła, co doprowadziło do licznych problemów. To szaleństwo, że właśnie teraz uruchamiane jest Night Tube na tej trasie" - ocenił związkowiec Mick Cash.
Ostatecznie jednak Sadiq Khan oświadczył, że dotrzyma swojej obietnicy wyborczej i nocne metro ruszy już od dzisiaj.
TfL zapewniło, że wszystko jest pod kontrolą i pracownicy nie spodziewają się żadnych utrudnień ani problemów.
"Nie odnotowaliśmy żadnych poważnych problemów. Gdyby tak było, na pewno przełożylibyśmy start Night Tube" - skomentował rzecznik prasowy londyńskiego transportu.
Nocne pociągi na Piccadilly line kursować będą co 10 minut w piątki i soboty pomiędzy stacjami Cockfosters a Heathrow Terminal 5.