Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Brytyjski rząd musi dopłacić Unii 2,4 mld funtów

Brytyjski rząd musi dopłacić Unii 2,4 mld funtów
Brytyjskiego premiera czeka w rozmowach z Brukselą trudne zadanie - rząd jest bowiem przeciwny zatwierdzonemu przez Parlament Europejski zwiększeniu wydatków unijnych o 5,4 mld funtów (Fot. Getty Images)
Premier David Cameron walczy przy okazji unijnego szczytu w Brukseli o 2,4 mld funtów, które Komisja Europejska nakazała dopłacić Wielkiej Brytanii do unijnego budżetu.
Reklama
Reklama

Przyczyną całego zamieszania jest wniosek ze strony Komisji Europejskiej (KE), która oczekuje od brytyjskiego rządu dopłaty w wysokości 1,7 mld funtów ze względu na lepsze od innych krajów członkowskich wyniki brytyjskiej gospodarki od 1995 roku. Z tego samego tytułu Francja ma otrzymać od KE zwrot w wysokości prawie 800 mln funtów.

"Nie akceptujemy sytuacji, w której składki członkowskie za minione lata są nagle zmieniane i oczekuje się dopłaty w tak krótkim terminie. Komisja Europejska nie potrzebuje tych pieniędzy i będziemy pracować wspólnie z innymi krajami, które zostały dotknięte tymi zmianami, by zostały one anulowane" - skomentował sytuację rzecznik brytyjskiego rządu.

Potencjalnym sojusznikiem Wielkiej Brytanii może być Holandia, która miałaby dopłacić do unijnego budżetu ponad 500 mln funtów.

Źródła w Komisji Europejskiej, na które powołuje się dziennik "Daily Telegraph" są jednak zdania, że szanse na zmianę decyzji KE są jednak niewielkie.

Dopłaty te spowodowane są zmianami w sposobie wyliczania PKB przez Unię Europejską. Obejmują one m.in. wliczanie do PKB takich sektorów jak prostytucja czy handel narkotykami.

Decyzja KE i brak odpowiedzi ze strony rządu spotkały się już z krytyką ze strony UKIP.

"Każda strategia podejmowana przez obecny rząd wobec Unii Europejskiej zawiodła. Premier Cameron ma teraz do wyboru - albo przeprowadzić referendum o wystąpieniu z UE przed przyszłorocznymi wyborami albo przegrać te wybory" - mówił lider partii Nigel Farage. 

Rząd jest przeciwny zatwierdzonemu przez Parlament Europejski zwiększeniu wydatków unijnych o 5,4 mld funtów. Dla Wielkiej Brytanii oznacza to dodatkowe 680 mln funtów, które będzie musiała dopłacić do unijnego budżetu.

Wraz z dopłatą za okres od 1995 roku, Wielka Brytania musiałaby więc wpłacić w tym roku do unijnego budżetu dodatkowe 2,4 mld funtów, czyli prawie jedną czwartą tegorocznej składki członkowskiej, która wyniesie około 10 mld funtów.

Informacje z Brukseli zbiegły się w czasie z najnowszym sondażem poparcia Brytyjczyków dla członkostwa w UE. Jego wynik jest zaskakujący, wykazał bowiem 56-procentowe poparcie dla pozostania Wielkiej Brytanii w UE. 36 proc. badanych opowiedziałoby się za wystąpieniem z Unii, co jest najniższym wynikiem od 1991 roku. Jeszcze w listopadzie 2012 roku aż 48 proc. Brytyjczyków opowiadało się za wystąpieniem z UE.

W ubiegłym tygodniu Izba Gmin przyjęła projekt ustawy dotyczącej przeprowadzenia referendum w sprawie pozostania Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. Musi ona jednak zostać zaakceptowana przez Izbę Lordów, co nie udało się przy pierwszym podejściu latem tego roku. Referendum miałoby odbyć się przed końcem 2017 roku.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama