Nie jadł i nie pił 70 lat i żyje

Długowłosy jogin przez trzy tygodnie będzie znajdował się pod 24-godzinną obserwacją grupy 30 lekarzy w szpitalu w mieście Ahmedabad - podaje serwis Sky News.

W jego sali zainstalowano dwie kamery, a nawet gdy wychodzi, towarzyszą mu dwie ruchome kamery, co gwarantuje całodobowy nadzór.

Jego ciało będzie prześwietlone, a aktywność jego mózgu oraz serca zostanie zbadana za pomocą elektrod.

Wojskowi lekarze wierzą, że badania przeprowadzone na Prahladzie Janim pozwolą rozwinąć nowe strategie przetrwania dla żołnierzy.

"Te obserwacje mogą rzucić światło na szanse przetrwania człowieka bez jedzenia i wody" - powiedział dr G. Ilavazahagan, który dowodzi badaniem.

"To może pomóc wypracować strategie przetrwania w takich warunkach jak kataklizmy czy w czasie podróży kosmicznych” - dodał.

Od momentu, kiedy badanie rozpoczęto 22 kwietnia, Jani nic nie zjadł ani nie wypił, nie był też w toalecie.

"Prześwietlając jego ciało chcemy się przekonać, jaka energia podtrzymuje jego życie” - dodał Ilavazahagan.

"Jani twierdzi, że medytuje i stąd czerpie energię. Nasi żołnierze nie będą mieli warunków do medytacji, ale mimo wszystko chcemy dowiedzieć się więcej o człowieku i jego ciele”.

Jani wychował się we wiosce Charod w stanie Gujarat. Twierdzi, że kiedy miał 8 lat został pobłogosławiony przez boginię, która dała mu moc przetrwania bez jedzenia i picia.