Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Donald Tusk ponownie szefem Rady Europejskiej

Donald Tusk ponownie szefem Rady Europejskiej
Donald Tusk uzyskał poparcie wszystkich krajów UE - z wyjątkiem Polski. (Fot. JOHN THYS/AFP/Getty Images)
Przywódcy państw UE ponownie wybrali dzisiaj Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej. Decyzja zapadła w głosowaniu na szczycie UE w Brukseli. Według unijnych źródeł przeciwko Tuskowi wypowiedział się tylko polski rząd.
Reklama
Reklama

"Habemus Presidentum. Powodzenia" - napisał na Twitterze premier Luksemburga Xavier Bettel, który jako pierwszy podał informację o decyzji.

Sam Tusk napisał zaś: "Dziękuję za trzymanie kciuków i serdeczne wsparcie. Pomogło!".

Premier Czech Bohuslav Sobotka poinformował, że tylko Polska wypowiedziała się przeciwko Tuskowi. Według unijnych źródeł, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Wybór szefa Rady Europejskiej był pierwszym punktem obrad szczytu UE. W tej części podjęcie decyzji zajęło niespełna pół godziny. Tusk opuścił wówczas salę obrad, a prowadzenie szczytu przejął premier Malty Joseph Muscat.

Według unijnych źródeł, na początku obrad polska premier Beata Szydło formalnie zwróciła się o odłożenie tej sprawy na późniejszy termin. Wniosek został jednak odrzucony.

Polski rząd zgłosił w zeszłą sobotę innego kandydata na stanowisko szefa Rady Europejskiej, europosła Jacka Saryusz-Wolskiego. W rozesłanym wczoraj liście do unijnych przywódców Szydło zarzuciła Tuskowi, że przekroczył europejski mandat, używając swego autorytetu w ostrych sporach krajowych, dlatego jego ponowny wybór byłby w sprzeczności z "międzyrządowym charakterem prac Rady".

Polski rząd nie przekonał jednak pozostałych państw UE, które już przed szczytem deklarowały poparcie dla kandydatury Tuska.

Zgodnie z unijnym traktatem, przewodniczący Rady Europejskiej wybierany jest kwalifikowaną większością głosów. Nie ma ustalonej procedury zgłaszania kandydatów na to stanowisko. Szef MSZ Witold Waszczykowski zapowiadał w miniony wtorek w Brukseli, że polski rząd chciałby uporządkowania tej procedury, bo do tej pory szefa Rady Europejskiej wyłaniano głównie w sposób kuluarowy. Premier Malty zapowiedział, że w ciągu roku Rada zajmie się sposobem nominacji kandydatów na stanowiska unijne.

"Wynik głosowania na przewodniczącego Rady Europejskiej, to straszny blamaż polskiej dyplomacji; szef MSZ Witold Waszczykowski powinien się podać do dymisji" - stwierdził lider Nowoczesnej Ryszard Petru. Pogratulował też zwycięstwa Donaldowi Tuskowi. Reelekcji Tuska sprzeciwiał się polski rząd.

"Chciałem pogratulować Donaldowi Tuskowi tak fantastycznego wyniku. Szef MSZ Witold Waszczykowski i prezes PiS Jarosław Kaczyński przegrali 1 do 27, to straszny blamaż polskiej dyplomacji. Nigdy chyba się nie zdarzyło, żeby Polska przegrała jakiś mecz takim wynikiem. Cała akcja (rządu) spowodowała bardzo istotne obniżenie rangi Polski na świecie" - zauważył Petru.

Ocenił, że "Polska odwraca się od Europy". "Apeluję do premier Beaty Szydło o rozsądek i niepodgrzewanie tematu, starczy tych porażek na arenie międzynarodowej" - podkreślił lider Nowoczesnej.

Jak zauważył, nawet premier Węgier Viktor Orban zagłosował za kandydaturą Tuska. "To świadczy o zupełnym osamotnieniu rządu PiS w Europie, ten rząd jest odbierany niepoważnie. Po tym, co się wydarzyło, minister Waszczykowski powinien złożyć dymisję, okazał się zupełnie nieskutecznym ministrem" - podkreślił polityk.

"To był najgorszy tydzień w polskiej dyplomacji od 1989 roku; nigdy jeszcze Polska tak dużo wizerunkowo nie straciła w ciągu jednego tygodnia" - ocenił lider Nowoczesnej. "PiS nie rozumie procesów, które zapadają w Europie, nie rozumie tego, że trzeba szukać kompromisów" - przekonywał Petru. 

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama