6 miliardów mniej zużytych plastikowych toreb na Wyspach

Dwa lata temu supermarkety na Wyspach dawały za darmo swoim klientom ponad 7,5 mld plastikowych toreb na zakupy. Odkąd wprowadzono opłatę 5 pensów, tylko podczas pierwszych 6 miesięcy od wprowadzenia przepisu liczba ta spadła do 600 mln.

Zdaniem brytyjskiego ministerstwa zajmującego się ochroną środowiska (Department for Environment, Food and Rural Affairs), w tym roku zużytych zostanie kolejnych 40 tys. ton mniej plastikowych śmieci. Działacze na rzecz ekologii podkreślają, że co roku ok. 8 mln ton plastiku - w tym 1/3 to właśnie reklamówki - ląduje w morzach i oceanach, powodując poważne zagrożenie dla życia wielu morskich gatunków ssaków i ptaków.

Obowiązkowa opłata 5 pensów za torbę została wprowadzona w październiku ub. roku we wszystkich sklepach Anglii, powodując przy tym wiele kontrowersji. Podobne prawo obowiązuje od 2011 w Walii, od 2013 w Irlandii Północnej, a od 2014 - w Szkocji.

Według ostatniego sondażu przeprowadzonego przez ICM, 70% badanych stwierdziło, że decyzja o przyjęciu tej opłaty była dobrym posunięciem. Tuż po wprowadzeniu przepisu uważało tak nieco mniej, bo 62% osób.

Konieczność zakupu reklamówki wiązała się jednak z wieloma przypadkami kradzieży w sklepach - i to nie tylko samych toreb, ale także koszyków na zakupy. Klienci tak często "zapominali" oddać koszyk, że niektóre sieci decydowały się na zakładanie specjalnych klipsów zabezpieczających, zapobiegających wynoszeniu koszyka poza teren sklepu.

Wielka Brytania jest jednym z niewielu krajów, które wprowadziły opłatę za plastikowe torby. Dochód z ich sprzedaży przekazywany jest na cele charytatywne.