Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Sądy sparaliżowane. Adwokaci protestują przeciwko cięciom

Sądy sparaliżowane. Adwokaci protestują przeciwko cięciom
Kilka tysięcy adwokatów protestowało wczoraj w brytyjskich miastach przeciwko rządowym cięciom. (Fot. Getty Images)
Puste sale sądowe i pikiety na ulicach - kilka tysięcy adwokatów sparaliżowało pracę sądów w Anglii i Walii. To pierwszy taki protest w historii, spowodowany cięciami w rządowym budżecie na pomoc prawną w wysokości 220 mln funtów.
Reklama
Reklama
Wczoraj adwokaci w Londynie przez pół dnia nie pojawiali się w salach sądowych, co zakłóciło przebieg rozpraw, w tym proces oskarżonych w aferze podsłuchowej. Protestowali też adwokaci w Manchesterze, Birmingham, Liverpoolu, Newcastle, Winchester, Leeds, Bristolu i Cardiff. Na rozprawach pracowali także prawnicy w centralnym sądzie karnym Old Bailey.

W Londynie grupa adwokatów w tradycyjnych perukach i czarnych togach wyszła z transparentami przed budynki sądów. Uczestnicy podkreślali, że systematyczna obniżka adwokackich wynagrodzeń zniechęci do zawodu utalentowany, młody narybek i spowoduje, że winni unikną kary, a niewinni będą niesłusznie skazani.

Według Stowarzyszenia Adwokatów występujących w procesach karnych, budżet na pomoc prawną jest systematycznie obniżany od 1997 r., a łączna skala cięć sięgnęła już 40 proc.

Ministerstwo sprawiedliwości argumentuje, że cięcia są niezbędne, ponieważ finansowana w Wielkiej Brytanii przez państwo pomoc prawna jest jedną z najdroższych w świecie i będzie szczodra nawet po cięciach.

Rządowy budżet na pomoc prawną dla osób, które nie mogą sfinansować jej we własnym zakresie sięga ok. 2 mld funtów rocznie. Blisko połowę pochłaniają sprawy karne. Od kwietnia 2014 r. rząd chce obniżyć stawki adwokackie w skomplikowanych procesach karnych do 30 proc., a w mniej zawiłych do 18 proc.

Stowarzyszenie Adwokatów ocenia, że średni zarobek adwokata to 37 tys. funtów rocznie (wobec ogólnokrajowej średniej 25-26 tys. funtów). Resort sprawiedliwości ogłosił, że w ub. roku finansowym ponad 1200 adwokatów w formie opłat za pomoc prawną otrzymało co najmniej 100 tys. funtów. Zdaniem adwokatów to dane nieuwzględniające podatku VAT ani kosztów własnych adwokatów.

Komentatorzy zauważają, że w sporze nie idzie tylko o pieniądze, lecz także o zapewnienie możliwości obrony oskarżonego w sprawach, w których w grę wchodzi jego osobista wolność, reputacja i przyszłość.

Jako przykład przytaczają 10-letnie sądowe zabiegi storpedowania amerykańskiego wniosku o ekstradycję brytyjskiego obywatela Gary McKinnona, który w 2002 r. włamał się do komputerów NASA, szukając dowodów na UFO.

Jego sprawa przed różnymi instancjami, z Izbą Lordów włącznie, kosztowała brytyjskiego podatnika 250 tys. funtów - zanim szefowa MSW Theresa May nie zablokowała wniosku ze względów humanitarnych (McKinnon cierpi na chorobę Aspergera, odmianę autyzmu).

Adwokaci ostrzegają, że brak porozumienia z rządem spowoduje, że od nowego roku obrachunkowego, rozpoczynającego się w kwietniu będą uchylać się od występowania w niektórych procesach, jeśli uznają, że nie otrzymają zwrotu kosztów. Może to oznaczać, że procesy nie odbędą się w wyznaczonym terminie.
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama