Dziurawe brytyjskie drogi
10
Dziurawe drogi to nie tylko zmora polskich kierowców. Z podobnym problemem borykają się mieszkańcy Anglii i Walii, którzy coraz częściej narzekają na uszkodzenia swoich pojazdów w wyniku złej jakości nawierzchni.
Reklama
Reklama
Droga niszczy się najczęściej w wyniku jej nadmiernej eksploatacji oraz wpływu warunków atmosferycznych. W klimacie umiarkowanym dziury mają tendencję do tworzenia się najczęściej podczas wiosennych miesięcy, gdy podłoże jest słabe z powodu wysokiej wilgotności.
W Anglii i Walii za naprawę dróg odpowiedzialne są councile, czyli lokalne urzędy. Jak donosi BBC, w ciągu ostatnich 12 miesięcy na ten cel wydano 113 mln funtów, ale problemu wciąż nie zażegnano.
Podczas gdy kryzys na Wyspach się pogłębia, jakość dróg staje się coraz gorsza. Świadczy o tym ostatni sondaż firmy AA, zajmującej się ubezpieczeniami pojazdów, przeprowadzony wśród 23 tys. kierowców. Okazało się, że aż 1/3 z nich w ciągu ostatnich 2 lat musiała oddawać swój samochód do naprawy. Przyczyną uszkodzeń były właśnie dziury w drogach, które są groźne dla opon, felg i elementów zawieszenia.
Także 1/3 badanych stwierdziła, że jakość ich lokalnych dróg jest zła, bardzo zła albo nawet "okropna".
Zdaniem Stowarzyszenia Przemysłu Asfaltowego, na doprowadzenie nawierzchni drogowych w Anglii i Walii do dobrego stanu potrzebne byłoby aż 10,5 mld funtów.
W Anglii i Walii za naprawę dróg odpowiedzialne są councile, czyli lokalne urzędy. Jak donosi BBC, w ciągu ostatnich 12 miesięcy na ten cel wydano 113 mln funtów, ale problemu wciąż nie zażegnano.
Podczas gdy kryzys na Wyspach się pogłębia, jakość dróg staje się coraz gorsza. Świadczy o tym ostatni sondaż firmy AA, zajmującej się ubezpieczeniami pojazdów, przeprowadzony wśród 23 tys. kierowców. Okazało się, że aż 1/3 z nich w ciągu ostatnich 2 lat musiała oddawać swój samochód do naprawy. Przyczyną uszkodzeń były właśnie dziury w drogach, które są groźne dla opon, felg i elementów zawieszenia.
Także 1/3 badanych stwierdziła, że jakość ich lokalnych dróg jest zła, bardzo zła albo nawet "okropna".
Zdaniem Stowarzyszenia Przemysłu Asfaltowego, na doprowadzenie nawierzchni drogowych w Anglii i Walii do dobrego stanu potrzebne byłoby aż 10,5 mld funtów.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama