Frech's personal success at the Australian Open
W pierwszym secie inicjatywa należała do Zacharowej. Fręch co prawda od stanu 0:2 wygrała trzy kolejne gemy, ale później znów przeważała Rosjanka. Grała bardzo agresywnie i trafiała w kort.
W pierwszej partii zanotowała 19 zagrań wygrywających przy 12 niewymuszonych błędach. W obu statystykach Fręch wypadała gorzej (10 winnerów oraz 14 niewymuszonych błędów) i w efekcie przegrała 4:6.
Podopieczna trenera Andrzeja Kobierskiego skorzystała z przerwy toaletowej i w drugim secie to ona była stroną przeważającą. Zaczęła od prowadzenia 3:0, a potem 5:2.
W tym momencie jej gra załamała się. Fręch zmarnowała dwie piłki setowe i rywalka doprowadziła do remisu 5:5. Po jednym z zagrań Polka krzyknęła ze złości, ale opanowała nerwy i wróciła do świetnej gry. Najpierw wygrała gema przy swoim podaniu, a następnie przełamała rywalkę wykorzystując piątą piłkę setową.
Decydująca partia była prawdziwą huśtawką. Najpierw Fręch prowadziła 3:1, a kilkanaście minut później było już 3:4, kiedy przy swoim serwisie nie zdobyła nawet punktu. Fręch znów jednak zdołała wrócić do dobrej gry i rozpędzona szybko rozstrzygnęła pojedynek. Kolejny raz przełamała rywalkę wykorzystując pierwszą piłkę meczową.
"Przede wszystkim chciałam bardzo podziękować polskim kibicom. Byliście fantastyczni, wygrałam dzięki wam. Anastazja grała niesamowity tenis, praktycznie się nie myliła i w pierwszym secie byłam w szoku. Grałam za daleko od linii końcowej. Poprawiłam to i też mogłam być bardziej agresywna, ale jak mi się udało wygrać, to naprawdę nie wiem" - podsumowała Fręch.
Mecz trwał dwie godziny i 50 minut.
Fręch z Gauff do tej pory jeszcze nie grała. Ich spotkanie zaplanowane jest na niedzielę. Fręch nigdy nie udało się wygrać z zawodniczką z Top 10 listy WTA.
Bez względu na wynik tego meczu Polka awansuje w światowym rankingu na najwyższe w karierze miejsce. W przypadku porażki znajdzie się pod koniec piątej dziesiątki, a na razie jej najlepszym osiągnięciem była 63. pozycja.
Awans do 1/8 finału oznacza też, że Fręch w Melbourne wzbogaci się o blisko milion złotych.
Czytaj więcej:
Australian Open: Fręch po raz pierwszy w 3. rundzie w Melbourne
Australian Open: Awans Świątek do 3. rundy po trzech setach z Collins