Zmiany w British Airways: Krótkie loty bez możliwości odchylania foteli
British Airways zapowiada, że podobnie jak w tanich liniach lotniczych, czyli Ryanair, easyJet czy Wizz Air – w samolotach tej floty pasażerowie nie będą mogli odchylać foteli. Zmiana dotyczyć będzie podróży na krótkich trasach do 4 godzin.
Wielu podróżnych nie wita tej informacji z radością. Pasażerowie British Airways uważają, że w samolotach znacząco spadła jakość usług. Wymienia się przy tym dotychczasowe decyzje narodowego brytyjskiego przewoźnika, takie jak wycofanie darmowych posiłków i napojów z pokładów – podaje dziennik "The Times”.
Są jednak i tacy klienci BA, którzy są zadowoleni z powodu uniemożliwienia odchylania oparć foteli podczas lotu. "Nie ma nic gorszego niż pasażer przed tobą, który rozkłada fotel - i jeśli ty nie chcesz zrobić tego samego, masz fotel na czole” – napisał jeden z czytelników dziennika "The Telegraph”.
British Airways właśnie tym uzasadnia zmianę. "Kto potrzebuje rozłożonego siedzenia podczas dwugodzinnego lotu?” – pytają retorycznie autorzy artykułu poświęconego liniom. „Na krótkich trasach linie chcą uniknąć wojny między pasażerami o przestrzeń na nogi” – cytują przewoźnika brytyjskie media.
Klientów dziwi decyzja o rezygnacji z odchylania foteli, gdyż zaledwie dwa miesiące temu BA zapowiadał, że chce powrotu swojej świetności, przywracając darmowe posiłki i oferując najlepsze wi-fi w chmurach.
Szefowie linii publicznie przyznali też, że ograniczenia podobne do tych praktykowanych przez tanich przewoźników nie sprawdziły się, a British Airways ma powrócić do starych, dobrych zwyczajów.