Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Zamach w Londynie: 8 policjantów i ponad 50 strzałów do zamachowców

Zamach w Londynie: 8 policjantów i ponad 50 strzałów do zamachowców
Drogę terrorystom zagrodziło ośmiu uzbrojonych policjantów. (Fot. Getty Images)
Interweniujący policjanci oddali w kierunku napastników odpowiedzialnych za wczorajszy zamach 'bezprecedensową liczbę' ponad 50 strzałów, 'aby mieć absolutną pewność, że zneutralizowali zagrożenie' - poinformowała Metropolitan Police.
Reklama
Reklama

Na konferencji prasowej odpowiedzialny za operacje specjalne komisarz Mark Rowley podkreślił, że policja poczyniła "znaczne postępy" w śledztwie, m.in. w procesie identyfikowania sprawców oraz sprawdzania, czy funkcjonowali oni w ramach większej grupy terrorystycznej.

Policjant doprecyzował także, że atak rozpoczął się o godz. 21:58, kiedy wypożyczony biały samochód dostawczy Renault przemieszczający się z północnej strony Tamizy na południe wjechał na chodnik i w grupę ludzi. Trzej mężczyźni opuścili następnie pojazd, atakując kolejne osoby przy użyciu noży i przemieszczając się w stronę targu Borough Market.

Rowley zaznaczył, że drogę terrorystom zagrodziło ośmiu uzbrojonych policjantów; oddali oni serię 50 strzałów, które śmiertelnie raniły trzech napastników. Jak podkreślił komisarz, funkcjonariusze mieli do czynienia z "krytyczną sytuacją, kwestią życia i śmierci", jeśli wziąć pod uwagę, że sprawcy mieli na sobie coś, co przypominało pasy z materiałami wybuchowymi, które jednak później okazały się być atrapami.

"Nie jestem zaskoczony, że widząc to obawiali się, że mają do czynienia z trzema zamachowcami samobójcami. Uzbrojeni policjanci wystrzelili bezprecedensową liczbę nabojów, aby być absolutnie pewni, że zneutralizowali zagrożenie" - dodał.

Inaczej niż w większości europejskich państw większość brytyjskich policjantów nie jest uzbrojona w broń palną. Każde jej użycie podlega niezależnej kontroli, która ma na celu ustalenie, czy sięgnięcie po broń było konieczne.

Rowley poinformował, że w trakcie ostrzału ranna została jedna osoba postronna, która znajduje się w szpitalu, ale jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Komisarz potwierdził też, że spośród 36 rannych, którzy pozostają w szpitalu, aż 21 jest w stanie krytycznym.

Komisarz zaznaczył również, że utrzymany zostanie kordon bezpieczeństwa wokół mostu London Bridge, i zachęcił londyńczyków pracujących w pobliżu, aby zaplanowali alternatywne drogi dotarcia do biura.

Jak dodał, mieszkańcy Londynu mogą się spodziewać w najbliższych dniach zwiększonej obecności uzbrojonych i nieuzbrojonych policjantów, a plany ochrony najważniejszych wydarzeń publicznych zostaną ponownie przejrzane pod kątem możliwych zagrożeń. Na londyńskich mostach pojawią się także fizyczne blokady, które mają pomóc w zapewnieniu bezpieczeństwa.

Do zamachu, w następstwie którego zginęło co najmniej siedem osób, a 48 zostało rannych, doszło na zaledwie cztery dni przed czwartkowymi wyborami parlamentarnymi w Wielkiej Brytanii.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 19.04.2024
    GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama