Zakończył się jubileuszowy Przystanek Woodstock

Największy w Polsce i jeden z największych w Europie festiwali rockowych trwał od 31 lipca do 2 sierpnia. Ostatniego dnia Przystanku Woodstock na scenie zaprezentowali się m.in.: Coma, Piersi oraz Manu Chao La Ventura. Ciekawy występ dał również Jelonek, który wraz z Orkiestrą Filharmonii Gorzowskiej w interesujący sposób połączył muzykę klasyczną z rockowym brzmieniem.

Wczoraj odbyły się również ostatnie spotkania w Akademii Sztuk Przepięknych. Gościem uczestników festiwalu był m.in laureat pokojowej nagrody nobla Muhammad Yunus.

Od kilku lat tradycją Woodstocku stały się coroczne próby bicia rekordów Guinessa. Podczas XX edycji festiwalu odbyły się dwie takie próby. Pierwsza z nich dotyczyła największej ilości ludzi biorących udział w body paintingu, czyli malowaniu ciała. W akcji udział wzięło 398 osób, co stanowi najlepszy pod tym względem wynik na świecie.

Drugi z rekordów polegał na stworzeniu najdłuższej sztafety kolarskiej na rowerze stacjonarnym. Przez osiem godzin kilkadziesiąt osób wymiennie, a co najważniejsze bez przerwy, pedałowało na rowerach bijąc tym samym rekord Guinessa.

"Na Przystanku Woodstock nie doszło do żadnych poważniejszych incydentów, a te, które odnotowano, nie miały wpływu na ogólne bezpieczeństwo uczestników imprezy" – poinformował podkom. Sławomir Konieczny z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp.

Policjanci odnotowali w sumie ponad 100 zdarzeń, a wśród nich m.in. 27 zgłoszeń kradzieży mienia i dokumentów i 76 przypadków posiadania narkotyków.

Na trzech scenach Przystanku Woodstock wystąpiło ponad 70 zespołów z kraju i zagranicy. Największymi gwiazdami tegorocznego Przystanku byli: Skid Row, Budka Suflera, Acid Drinkers, Ska-P, Ky-Mani Marley, T-Love, Coma, Lao Che, Manu Chao La Ventura oraz zespół Piersi.