Za grosze kupili starą kanapę. W środku znaleźli fortunę

Kupując stare meble bądź przedmioty z odzysku, warto im się wcześniej bardzo dobrze przyjrzeć, o czym najlepiej przekonali się Reese Werkhoven, Cally Guasti i Lara Russo.

Trójka studentów potrzebowała kanapy do wynajmowanego mieszkania. Młodzi ludzie nie chcieli przepłacać, więc po mebel wybrali się do sklepu z używanymi rzeczami. Tam przypadła im do gustu kanapa za 20 dolarów - donosi Sky News.

Podczas ustawiania jej w pokoju, jeden ze studentów wyczuł coś pod podbiciem - była to koperta z 700 dolarami. To pokusiło studentów o rozebranie mebla, co się zresztą opłaciło, bo odkryli w nim więcej pieniędzy - łącznie 40 tys. dolarów.

Na jednej z kopert znajdowało się nazwisko właścicielki sofy, którą okazała się 91-letnia wdowa. Gdy kobieta trafiła do szpitala, jej krewni oddali mebel do sklepu prowadzonego przez organizację charytatywną. Rodzina nie miała pojęcia, że staruszka trzymała w kanapie oszczędności życia.

Studenci oddali kobiecie jej fortunę, a 91-latka doceniła uczciwość młodych ludzi i każdemu z nich wręczyła po tysiąc dolarów nagrody.