Wynajmują mieszkania, ale nie płacą za czynsz

W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy tego roku na telefon zaufania National Debtline zadzwoniło prawie 20 tys. osób, które miały problemy z terminowymi opłatami za dom. To o 37 proc. więcej niż w 2011 r. - wynika z badania organizacji Money Advice Trust. Ponadto, przeszło połowa połączeń pochodziła od ludzi, którzy wynajmowali lokum.

"Zaległości za wynajem to obecnie najszybciej rozwijający się problem zadłużenia, z jakim mamy do czynienia w National Debtline" - ostrzega cytowana przez BBC Joanna Elson z Money Advice Trust. Jej zdaniem, Wielkiej Brytanii grozi niebezpieczeństwo popadnięcia w kryzys czynszowego długu.

To jednak nie koniec złych wiadomośći. Z innego badania wynika bowiem, że opłaty za czynsz na Wyspach jeszcze nigdy nie były tak wysokie. Należy zaznaczyć, że w wynajmowanych nieruchomościach mieszka z roku na rok coraz więcej rodzin.

W zwiazku z tym, National Debtline przygotowała pięć wskazówek dla osób, które mają problem z płaceniem czynszu na czas. Przede wszystkim radzi, aby "nie chować głowy w piasek" oraz "kalkulować domowy budżet". Poza tym opłata za czynsz musi być dla nas priorytetowym wydatkiem. Powinniśmy też sprawdzić, czy przysługuje nam zasiłek mieszkaniowy, a w razie problemów, nie bać się rozmawiać z landlordem.

National Debtline to infolinia udzielająca porad osobom zadłużonym. Należ
y dzwonić pod bezpłatny numer 0808 8084000 lub odwiedzić stronę internetową National Debtline pod adresem
www.nationaldebtline.co.uk.