Wykrywacze metalu w londyńskich lokalach McDonald's
Zabezpieczenia sprawdzane były pilotażowo w punktach na terenie Croydon i Woolwich. W Croydon, gdzie kilka metrów od wejścia do lokalu zasztyletowano w październiku 17-letniego Arena Maliego, bramkę ustawiono dwukrotnie na 2 godziny. Jednocześnie mundurowi rozdawali ulotki, oferowali porady i byli gotowi konfiskować znalezioną u klientów broń.
Dowódca Jeff Boothe podsumował akcję jako udaną i poinformował media o planach rozszerzenia idei na całą stolicę.
W Greenwich dokonano dzięki wykrywaczom metalu trzech aresztowań.
“Celem akcji jest uświadamianie młodych ludzi na temat tego, jak groźną bronią może być nóż i że posiadanie go w miejscach publicznych jest przestępstwem. Wielu młodych ludzi o tym nie wiedziało. Nasza inicjatywa spotkała się z dużym zainteresowaniem obywateli, którzy przyznali, że dzięki niej czują się bezpieczniejsi" - przekazał Boothe.
Jednocześnie zapewnił, że problem nie jest związany bezpośrednio z McDonald’s, lecz to właśnie te lokale są jednymi z ulubionych miejsc spotkań młodych ludzi.
“Jako odpowiedzialni członkowie lokalnych społeczności współpracujemy ściśle z miejscowymi oddziałami Police Safer Neighbourhood, w celu zwalczania przestępczości z nożem w ręku” - poinformował rzecznik McDonald’s.
Od początku roku na ulicach Londynu zginęło od noża 16 osób, w tym 6 nastolatków.
Na początku lutego restauracje McDonald's i KFC w Walsall (West Middlands) zatrudniły ochroniarzy. Sąsiadujące ze sobą lokale w centrum miasta stały się bowiem ostatnio ulubionym miejscem spotkań lokalnych drobnych rzezimieszków.