Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Wydatki brytyjskiego rządu najbardziej jawne. Polska na 35. miejscu, za Rosją

Wydatki brytyjskiego rządu najbardziej jawne. Polska na 35. miejscu, za Rosją
Przemówienie królowej Elżbiety II podczas jej wystąpienia w Izbie Lordów. (Fot. Getty Images)
Wielka Brytania może się pochwalić najbardziej transparentnym rządem na świecie - wynika z raportu międzynarodowej organizacji World Wide Web Foundation. W zestawieniu obejmującym 86 krajów świata, Polska zajęła 35. miejsce, za m.in. Estonią, Czechami i Rosją.
Reklama
Reklama

Transparentność władz określono posługując się ideą otwartych danych. Zakłada ona, że pewne dane ze względu na dobro ogółu powinny być swobodnie dostępne dla każdego, kto ma życzenie się z nimi zapoznać. 

Powinny być dostępnie nieodpłatnie i wielokrotnie, w formatach czytelnych dla komputerów (w celu sprawnego wyszukiwania i organizowania informacji) i dawać odbiorcy szerokie pole manewru (podmiot udostępniający informację może jedynie ustalić, w jaki sposób należy określać jej źródło).

"W większości krajów kluczowe dane o tym, jak rządy wydają pieniądze podatników i jak działają publiczne usługi, są niedostępne lub dostępne za opłatą. Jeszcze trudniej jest dotrzeć do informacji kluczowych dla walki z korupcją i promowania uczciwej konkurencji, takich jak rejestry handlowe spółek i zamówień publicznych czy akty własności ziemi. W wielu krajach dobrowolne udostępnianie danych o działalności rządu nie jest nakazane prawem ani w ramach szerszej polityki prawa do informacji, a ochrona prywatności jest słaba lub niepewna" - podkreśla raport.

Blisko połowa krajów G-7 wciąż nie publikuje kluczowych danych obiecanych w 2013 r. Mniej niż 8 proc. 86 krajów na całym świecie, ujętych w raporcie, udostępnia dane o budżecie i wydatkach rządów, 6 proc. - dane o zamówieniach publicznych i tylko 3 proc. krajów - o własności spółek.

86 krajów raport dzieli na cztery grupy. Pierwsza to kraje najbardziej transparentne, gdzie polityka otwartości danych i OGD jest silnie wspierana przez władze, a z dostępnych informacji aktywnie korzystają organizacje obywatelskie, sektor prywatny i sam rząd. Na czele tej grupy, a zarazem całego zestawienia, po raz kolejny znalazła się Wielka Brytania. Następne są m.in.: USA, Szwecja, Francja, Holandia, Japonia, Estonia, Islandia i Singapur.

Grupa druga to kraje aspirujące do pierwszej kategorii, gdzie istnieją lub są tworzone programy otwartych danych, lecz są kłopoty z upowszechnieniem praktyk transparentności na cały rząd, a ich instytucjonalizowanie postępuje powoli. W tej grupie znajduje się Polska (miejsce 14. w grupie i 35. w całym rankingu), a także Hiszpania, Czechy, Brazylia, Włochy, Rosja, Portugalia, Grecja, Węgry, Indie, RPA czy Maroko.

Grupa trzecia to kraje, w których transparentność polityki i gospodarki jest ograniczona ze względu na zewnętrzne czynniki, np. ograniczony dostęp mieszkańców do internetu, słaby sektor pozarządowy lub zależność istniejących programów od niewielkiej liczby przywódców i specjalistów. Są to m.in. Indonezja, Turcja, Egipt, Birma czy Wenezuela.

Do ostatniej grupy należą kraje, gdzie władze wychodzą z jednostronnymi inicjatywami transparentności, które z powodu ograniczonych swobód obywatelskich nie spotykają się z odzewem NGOs i odbywają bez udziału sektora prywatnego. W tej grupie znalazły się m.in. Kazachstan, ZEA, Arabia Saudyjska, Katar.

W globalnym rankingu WWW Foundation wyżej od Polski uplasowały się m.in. Estonia (miejsce 13.), Czechy (17.), Rosja (26.), Węgry (33.).

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama