Wybory w Wielkiej Brytanii: Na kogo zagłosują Polacy?
Już w przyszłym tygodniu - w czwartek 7 maja - odbędą się wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii. Ich wynik wciąż nie jest przesądzony, bo wśród przeprowadzanych co jakiś czas sondaży dwie główne partie, czyli konserwatyści i laburzyści, mają prawie takie samo poparcie.
O tym, jak zamierzają zagłosować przedstawiciele najliczebniejszych mniejszości narodowych w Londynie, postanowiła się przekonać agencja zajmująca się tłumaczeniami - Language Reach. Badania przeprowadzono w dniach 13-17 i 20-22 kwietnia w zachodnim Londynie (Hammermith, Shepherd's Bush, Acton) i południowej części stolicy (głównie Streatham). Pytania o preferencje wyborcze zadawano osobom o pochodzeniu polskim, hinduskim i pakistańskim - łącznie było to 487 badanych, w tym 201 Polaków.
Okazało się, że polscy wyborcy stanowią wśród tych trzech narodowości najbardziej aktywną grupę, bo tylko 38% odpowiedziało, że "nie głosuje".
Spośród uprawnionych do oddawania głosu i chcących wziąć udział w wyborach największy odsetek wskazał na Partię Konserwatywną - jako na ugrupowanie warte poparcia (28%). Nieco mniej, bo 20% zapytanych, zamierza zakreślić kandydatów Partii Pracy, 6% - kandydatów Zielonych, a 5% opowiedziało się za UKIP.
Na pytanie "jakie ugrupowanie nie powinno wygrać?" aż 50% Polaków wskazało partię Nigela Farage'a, czyli UKIP. 28% nie miało opinii, 15% stwierdziło, że nie darzy sympatią laburzystów, a 5% - konserwatystów.
Więcej na temat programów wyborczych największych partii politycznych w Wielkiej Brytanii, a w szczególności ich stosunku do imigrantów, można znaleźć w naszej Czytelni, w artykule "Imigranci w UK - co się zmieni po wyborach?".