Współpracownicy zorganizowali zbiórkę dla zamordowanej Polki

34-latka została znaleziona martwa 6 stycznia br. w swoim domu w Edgware (północno-zachodni Londyn). Przybyli na miejsce funkcjonariusze policji stwierdzili, że Polka zmarła na skutek licznych ran kłutych.

W związku z tą sprawą został oskarżony 34-letni James R. Pierwsza rozprawa sądowa odbędzie się 27 kwietnia.

Natalia Cz. cieszyła się ogromną sympatią wśród pozostałych pracowników pubu, którzy postanowili pomóc rodzinie dziewczyny. Na fanpage’u lokalu znalazł się post, do którego dołączone jest zdjęcie 34-latki.

Czytamy w nim: "Nieustannie jesteśmy w szoku. Natalia była miłą i opiekuńczą osobą, której będzie brakować nie tylko nam, ale zapewne wielu z was. Jej matka, która straciła już męża, teraz musi zmierzyć się ze śmiercią własnego dziecka. Kobieta chciałaby, żeby jej córka została pochowana w swoim ojczystym kraju, jednakże koszty związane z przetransportowaniem zwłok są dla niej zbyt wysokie. Chociaż nie możemy złagodzić jej cierpienia, możemy okazać nasze wsparcie i współczucie, pomagając pokryć opłatę tego transportu. Pokażmy rodzinie Natalii, że my, jako społeczność, potrafimy solidaryzować się w obliczu tragedii. Natalia była na tyle odważną osobą, że zdecydowała się na życie w naszym mieście. Pomóżmy jej wrócić do domu z godnością”.

Darowizny na rzecz Polki można dokonać online, w dowolnym oddziale banku Barclays, a także osobiście w pubie, który znajduje się na Mill Lane (okolice West Hampstead, północno-zachodni Londyn).