Woman killed in 'hit and run' by two lorries and two cars 'may have been struck by fifth vehicle'
Kobieta zmarła na skutek licznych obrażeń ciała. Policja, która początkowo nie ujawniała narodowości ofiary ma podstawy by wierzyć, że Polka mogła być uderzona także przez piąty pojazd.
Do zdarzenia doszło na przejściu dla pieszych na Norwood Road, gdy pojazdy miały zielone światło. 29-latka najpierw została uderzona przez dwie ciężarówki, a następnie dwa pojazdy osobowe. Policja namierzyła już wszystkich czterech kierowców i obecnie szuka prowadzącego piąty pojazd, który prawdopodobnie też potrącił kobietę. Nikt nie zatrzymał się, by udzielić pomocy ofierze.
Rodzina Polki przybyła do Londynu w piątek, by zidentyfikować ciało, ale nie życzy sobie podawania nazwiska zmarłej do wiadomości publicznej.
"Pomimo faktu, że namierzyliśmy już wszystkie pojazdy biorące udział w tym tragicznym wydarzeniu i przesłuchaliśmy już ich kierowców, wciąż apelujemy o zgłaszanie się do nas świadków kolizji i tych, którzy tam byli w chwilę po wydarzeniu. Każdy, kto w poniedziałek rano, pomiędzy 6:30 a 7:00, znajdował się w okolicach skrzyżowania South Circular/Norwood Road i udawał się w kierunku Brixton Hill, proszony jest o kontakt z policją" - podsumowuje detektyw Alastair Middleton.