Italy: For the first time in 20 years, there has been no flu epidemic
Antonio Bella z departamentu chorób zakaźnych w Instytucie Służby Zdrowia zauważył, że na jesieni zeszłego roku prognozowano szczególnie ciężki przebieg sezonu grypowego w połączeniu z szerzeniem się Sars-CoV-2. Tymczasem, jak podkreślił, po raz pierwszy od dwóch dekad nie doszło do masowych zachorowań na grypę.
Co roku w sezonie jesienno-zimowym jej wirus atakuje 5-6 milionów osób w Italii, a prawie 10 tysięcy umiera w wyniku różnych powikłań - zaznaczył ekspert, cytowany przez Ansę. "Ta choroba zwyczajnie zniknęła" - dodał.
Bella, którego zadaniem jest monitoring zachorowań na grypę wyjaśnił, że w tym roku została ona wyparta przez dominację koronawirusa w ramach zjawiska swoistej "rywalizacji" między wirusami. Ale - wskazał - również stosowanie środków ochrony osobistej przeciwko Covid-19 przyczyniło się do tego, że nie doszło do masowych infekcji.
Jako kolejny czynnik wirusolog wymienił znaczny wzrost szczepień przeciwko grypie. Przyjęło je 14 milionów osób; znacznie więcej niż w latach przed pandemią.
Czytaj więcej:
Pielęgniarka z USA: "Niektórzy chorzy do ostatnich chwil nie wierzą, że mają Covid-19"
Badanie: Choroba wywołana przez SARS-CoV-2 cięższa niż sezonowa grypa
Brytyjski rząd: Do końca roku koronawirus będzie jak grypa
Włochy: Najniższa dobowa liczba zmarłych na Covid-19 od października
Włochy: Odkryto nowy szczep Covid-19. To mutacja wariantu brytyjskiego