Wielki pożar zabytkowego molo w Eastbourne!
Ok. 80 strażaków walczyło z pożarem, który wybuchł wczoraj ok. godz. 15:15.
Ogień całkowicie strawił dwukondygnacyjny budynek, znajdujący się z przodu molo, pozostawiając jedynie metalową konstrukcję. To prawdopodobnie w nim pojawiły się płomienie, które szybko zaczęły się rozprzestrzeniać.
Pożar zniszczył też część samego pomostu.
Policja ewakuowała dziesiątki ludzi. Łodzie ratunkowe podpływały po część osób, które - jak donoszą media - skakały z molo do wody.
Świadkowie relacjonowali, że słup ognia i dymu miał kilkadziesiąt metrów wysokości.
"To była jedna z największych atrakcji w Eastbourne. Wielka szkoda, że coś takiego się stało. Szok" - opowiada Chris Caulfield, właściciel pobliskiego hotelu, cytowany przez Sky News.
Z informacji policji wynika, że w pożarze nikt nie ucierpiał. Funkcjonariusze zaznaczają też, iż dobrze, że ogień nie pojawił się w nocy, gdy w barach i nocnych klubach na molo bawią się setki gości.