Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Co imigranci naprawdę myślą o Brytyjczykach?

Co imigranci naprawdę myślą o Brytyjczykach?
Brytyjczykom dostaje się m.in. za śmieci (Fot. Getty Images)
Mają obsesję na punkcie bojlerów, śmiecą na potęgę, muszą ubezpieczyć, co tylko się da - tak Wielką Brytanię widzi 37-letni Polak, pracownik IT z Kent. Wszystko opisał na forum społecznościowym Reddit, a jego esej na 2 tys. słów wywołał lawinę komentarzy.
Reklama
Reklama

W jednej części Polak opisuje "problem" Brytyjczyków ze śmieciami. "Pewnego razu, ok. 8:00 wieczorem, widziałem w metrze trzech facetów w garniturach, jedzących (w bardzo niechlujny sposób) jakieś zestawy z McDonalds. Wychodząc z wagonu, wszystkie śmieci zostawili na siedzeniach. Nie zebrali ich nawet do jednego worka - nie, na trzech z czterech miejsc było pełno tłustego g***a. Obrzydliwe" - komentuje.

Innym razem mężczyzna stara się zrozumieć obsesję Wyspiarzy z centralnym ogrzewaniem. "Bojlery wydają się być centralnym punktem każdego domu" - zauważa. "Znajomi chwalą się najlepszą umową serwisowania kotła, jaką udało im się uzyskać. Narzekają na zepsute kotły na Facebooku. Przyjaciele zadowoleni z naprawionych bojlerów. Przyjaciele pytają: kto wie, jak naprawić kocioł? O co do cholery chodzi z tymi kotłami?!" - ironizuje Polak.

Autorem całego zamieszania jest przedstawiający się jako “Michal77" 37-letni Polak, który pracuje w branży IT i od ponad 3 lat mieszka w Sevenoaks (Kent). Mężczyzna nie chce, żeby media podawały jego prawdziwę imię i nazwisko. Jego zdaniem, anonimość, którą ma na Reddit, pozwala na większą szczerość.

Skąd zatem wziął się pomysł na esej? Polak, cytowany przez "The Independent" tłumaczy, że jego rodzina i przyjaciele często rozmawiają o Wielkiej Brytanii i jej mieszkańcach. Poza tym przeczytał kilka "bardzo ciekawych" artykułów napisanych przez cudzoziemców, którzy osiedlili się w Polsce i innych krajach. Dlatego - mając kilka wolnych dni - postanowił zaprezentować własne poglądy w internecie.

"Od razu pojawiło się kilkaset komentarzy. To była jakaś eksplozja, po prostu zdumiewające" - opisuje reakcje internautów na jego "przemyślenia" w sieci. 37-latek przyznaje, że pojawiło się kilka wrogich wpisów, ale większość była bardzo pozytywna. 

Mimo że informatyk beztrosko komentuje i narzeka na wpółczesną Wielką Brytanię, podkreśla, że cieszy się ze swojego życia na Wyspach i zamierza tutaj zostać na dobre. "Kocham to miejsce. To miły kraj ze wspaniałymi ludźmi - bardzo uprzejmymi i wesołymi w porównaniu do typowego ponurego Polaka. Nie wiem, skąd bierze się ta różnica - może przez dziedzictwo komunizmu" - podsumowuje "Michal77".

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.03.2024
    GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama