Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Wakacyjni pracownicy w Polsce często z zaniżoną pensją

Wakacyjni pracownicy w Polsce często z zaniżoną pensją
Młodzi ludzie coraz częściej zgłaszają nadużycia właściwym organom. (Fot. Thinkstock)
Niewypłacanie wynagrodzeń, brak umowy na piśmie, zaniżanie stawek przez potrącanie np. za nocleg lub wyżywienie - to najczęstsze nieprawidłowości przy zatrudnianiu młodych pracowników w wakacje - wynika z kontroli Państwowej Inspekcji Pracy w Polsce.
Reklama
Reklama

Konrad Pachciarek z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Szczecinie przekazał, że w okresie wakacji szczególnie młodzi ludzie są narażeni na działanie nieuczciwych pracodawców. "Zwłaszcza, kiedy wykonują prace sezonowe, np. nad morzem. Wakacje dla młodych ludzi to okazja do zarobienia paru groszy. Brak dostatecznej świadomości prawnej z ich strony oraz nieuczciwa postawa osób, które powierzają im pracę sprawiają, że tych skarg mamy więcej niż rok temu" - przyznał.

Zwrócił uwagę, że liczba skarg świadczy nie tylko o tym, że oszukujących pracodawców jest coraz więcej. "Większa liczba skarg pokazuje też, że świadomość oszukiwanych co do możliwości dochodzenia swoich roszczeń jest jednak większa. Wpływ na to mogą mieć różnego rodzaju kampanie informacyjne Państwowej Inspekcji Pracy. Dzięki nim ludzie mają odwagę mówić o swoich problemach, domagają się swoich praw" - zaznaczył inspektor.

Jak dodał, najczęściej nieprawidłowości przy zatrudnianiu młodych dotyczą niewypłacania wynagrodzeń. "Często pracodawcy zwlekają z ich wypłatą. Zdarzają się też przypadki zaniżania wynagrodzeń m.in. przez potrącenia: za nocleg, czy wyżywienie. W tej sytuacji praca młodemu człowiekowi właściwie się nie opłaca. Zostają mu po potrąceniu jakieś grosze" - podkreślił Pachciarek.

Zauważył, że jest coraz mniejszy problem ze stosowaniem minimalnej stawki godzinowej. "Problem wciąż występuje, ale w naszej ocenie ta świadomość, sytuacja na rynku pracy, sprawiają, że te nieprawidłowości są mniejsze niż początkowo zakładaliśmy" - dodał inspektor.

Zwrócił uwagę, że młodzi ludzie często nie znają swoich praw. "Nie domagają się umowy na piśmie. Wiążą się ustną umową. Często nie wiedzą, na rzecz kogo świadczyli pracę. Operują imionami: pani Krystyna, pan Janek. W tej sytuacji nie możemy pomóc" - wyjaśniał inspektor.

Według danych PIP, w pierwszych siedmiu miesiącach br. inspekcja otrzymała ogółem 30 tys. 616 skarg, tj. o 12 proc. więcej niż w takim samym okresie roku 2016 (25 tys. 900 skarg). Wzrosła liczba skarg na niewypłacanie wynagrodzenia za pracę. Od stycznia do lipca 2017 r. było ich 7 tys. 72 (w 2016 było to 5 tys. 965).

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 25.04.2024
    GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama